Okrutny właściciel wyrzucił z domu suczkę, która właśnie urodziła 10 szczeniąt
Na świecie niestety nie brakuje bezwzględnych ludzi, dla których nie liczy się dobro zwierząt, a własne. Nie inaczej było w przypadku suczki pitbulla, która tuż po porodzie straciła dach nad głową…
Kilka lat temu w centrum SPCA (organizacji ratującej pokrzywdzone zwierzęta) w Sacramento w USA, znaleziono pitbulla. U boku psinki leżało dziesięć maleńkich szczeniąt, które miały zaledwie kilka dni.
Opiekowała się dziećmi najlepiej, jak potrafiła
Nigdzie nie było śladu po właścicielu zwierząt. Nie pozostawił on również żadnej karteczki z jakąkolwiek informacją, jak chociażby imię suni… O psach nie było wiadomo nic. Nie pozostawiono przy nich również ani wody ani żadnego pożywienia. Były zdane wyłącznie na siebie.
Matka nie odstępowała szczeniąt na krok. Dbała jak potrafiła, aby nic im się nie stało. Mimo że sama została porzucona, nie miała zamiaru robić tego samego. Dzięki jej opiece wszystkie maluszki przeżyły, zanim zostały znalezione przez pracowników SPCA.
Schronisko z otwartymi ramionami przyjęło mamę i jej 10 maleńkich pociech
Nie jesteśmy pewni, jak psinka z małymi znalazła się pod drzwiami naszego schroniska. Nadal trochę krwawiła, ale nie było to nic zagrażającego jej życiu. Tak zwykle dzieje się u suczek, które dopiero co urodziły, zwłaszcza jeśli chodzi o tak mnogie potomstwo. Zakładamy że wydała młode na świat w innym miejscu, a później ktoś podrzucił ją pod budynek schroniska – powiedziała Sarah Varanini, koordynator opieki zastępczej w SPCA
Szybko udało się znaleźć dom dla całej rodzinki
Całe szczęście znalazła się rodzina zastępcza, która z chęcią przygarnęła pod swój dach aż 11 psów – mamę ze szczeniaczkami. Chociaż sunia pitbulla została porzucona przez właściciela, nie przestała ufać ludziom. Pozwoliła nawet pracowniom SPCA zajmować się swoimi maluchami. W ogóle nie okazywała agresji. Jakby wiedziała, że tu otrzyma pomoc.
Rodzinka w komplecie!
Kolejne dwa lata rodzinka spędzi z przeszywanymi opiekunami. Póki maluchy nie osiągną odpowiedniego wieku do dalszej adopcji. Tak wyglądają procedury przy adopcji szczeniąt.
Całe szczęście, że w tak krótkim czasie udało znaleźć się opiekuna zastępczego dla całej tej gromadki. Nie można byłoby ich rozdzielić, ponieważ maluchy bez matki mogłyby nie przeżyć. Potrzebowały jej szczególnie w tych pierwszych miesiącach życia.
Jak widać na świecie nie brakuje miłośników zwierząt, dla których ich dobro jest najważniejsze. Oby takich ludzi było więcej!