Smutny piesek ze schroniska nosił świąteczny sweterek. Jego historia łamie serce
Niektórzy zapewne powiedzieliby, że to tylko jedna z wielu wzruszających historii o psach ze schroniska. Może one jednak złamać twoje serce na tysiące kawałków, ponieważ piesek o imieniu Bobby wyglądał na wyjątkowo nieszczęśliwego. Roczny czworonóg miał złamane serce i przeżywał najgorszą fazę swojego życia – czekał, aż ktoś w końcu go pokocha i przyjmie do swojego domu. To jednak trwało i trwało, a sprawy były dla psa bardzo trudne. On nie zawsze był bezpańskim zwierzakiem. Wcześniej mieszkał ze swoją rodziną, jednak pewnego dnia jego właściciele zwyczajnie się go pozbyli i oddali do schroniska. Bobby w jednej chwili stracił dosłownie wszystko.
Kiedy Bobby trafił do schroniska był bardzo smutny
Bardzo kochał swoją rodzinę, a oni zwyczajnie się go pozbyli, jak nic nie znaczącego elementu. Serce czworonoga było złamane. On każdego dnia siedział w swoim boksie z głową spuszczoną w dół i czekał, aż ktoś w końcu go pokocha.
„Jego rodzina przyprowadziła go do nas na smyczy po czym zwyczajnie odeszła. To był dla Bobbiego straszny cios. Patrzył, jak jego rodzina odchodzi” – mówią wolontariusze.
Minęło wiele dni
Minęły dwa miesiące, a nie znalazł się nikt, kto chciałby adoptować pieska ze złamanym sercem. Wielu ludzi przechodziło obok jego boksu, ale nikt się nim nie zainteresował. Bobby odczuwał ogromny strach przed odrzuceniem i samotnością. Jego największym marzeniem było zamieszkanie w ciepłym i kochającym domu.
„Patrzenie na niego sprawiało ogromny ból. On naprawdę bardzo cierpiał”
Nietypowy pomysł wolontariuszy
Zwierzak przybył do placówki 16 grudnia, ponieważ jego rodzina nie chciała się nim dłużej zajmować. Pracownicy schroniska założyli pieskowi świąteczny sweterek, który miał przykuć uwagę osób odwiedzających placówkę. Wykonali mu również zdjęcie, które dosłownie łamało serce.
„Na tym zdjęciu było widać ogromny smutek i strach. Bobby to bardzo kochany piesek, a mimo to nikt nie chciał go adoptować. Mieliśmy nadzieję, że ten świąteczny sweterek przykuje uwagę odwiedzających i mieliśmy rację”
Szczęśliwe zakończenie
Nietypowy pomysł wolontariuszy sprawił, że największe marzenie psiaka spełniło się. Bobby został adoptowany, a teraz w końcu jest szczęśliwy.
Oto Bobby ze swoją nową mamą:
https://www.facebook.com/CBSMiami/videos/10153988702308413/?v=10153988702308413