Został potrącony przez samochód. Przez 12 godzin leżał w śniegu i czekał na pomoc
Ten pies został potrącony przez samochód. Dobra wiadomość była taka, że po uderzeniu czworonóg wciąż żył. Złą wiadomością było to, że z każdą kolejną minutą tracił ciepło swojego ciała. Zwierzak leżał 12 godzin na śniegu.
Reklama
Po uderzeniu przez samochód, pies leżał w śniegu przez całe 12 godzin. Na szczęście zauważyło go kilku nastolatków, którzy natychmiast wezwali pomoc.
„Kiedy dotarliśmy na miejsce, pies znajdował się głęboko w śniegu. Nie mógł poruszać tylną częścią ciała. Kiedy nas zobaczył, zaczął nieśmiało machać ogonem. Jak najszybciej przetransportowaliśmy go do naszej siedziby.” – opowiadają ratownicy.
Okazało się, że czworonóg ma złamaną miednicę. Na szczęście otrzymał pomoc medyczną, której potrzebował, a wszyscy dbali o niego najlepiej jak mogli. Zwierzak znalazł już nawet rodzinę zastępczą, która pomoże mu w pełni powrócić do siebie.
Czeka go jeszcze długa podróż. Czworonóg nadal bierze leki i dużo odpoczywa.
„Mimo wszystko nadal macha ogonem. Jest naprawdę szczęśliwy, a kiedy się już wyleczy, będzie gotowy do adopcji.” – mówią wolontariusze.
Reklama