Już za moment możesz pomyśleć, że zwariowałam, ale ta historia jest prawdziwa. Bohaterem dzisiejszego artykułu jet uroczy pies Negão, który pracuje na stacji benzynowej.
Reklama
I choć z pewnością jest nietypowym pracownikiem, moim zdaniem jest jednocześnie najsłodszym członkiem ekipy. Jak to się stało, że pies zaczął pracować na stacji? I skąd w ogóle się tam wziął? Odpowiedzi na wszystkie pytania znajdziesz w dalszej części artykułu.
Zanim Negão odnalazł szczęśliwy dom, nie miał łatwego życia. Niewinne zwierzę przeżyło wiele traumatycznych chwil, które łamią serce.
Dwa lata temu, Sabrina Plannerer i jej partner kupili ziemię w miejscowości Mogi das Cruzes w Brazylii. Para postanowiła otworzyć tam stację benzynową.
Reklama
W tym samym czasie Sabrina i Fernando odkryli, że w pobliżu żyje bezpański pies. Jak się okazało zwierzę zostało porzucone tu przez okrutnego właściciela i od tego czasu błąkało się po okolicy. Pies był przerażony i zdezorientowany. Pewnie nie wiedział gdzie ma się udać i czekał na powrót swojego opiekuna…
Historia czworonoga poruszyła nowych właścicieli ziemi. Para postanowiła mu pomóc.
Przyjęliśmy go odrazu i zapewniliśmy wszystko to, czego potrzebują zwierzaki – wyjaśnia serwisowi Dodo kobieta. Pojechaliśmy do weterynarza na szczepienie i odrobaczanie. Kupiliśmy jedzenie, budę oraz smycz, aby można było zabierać go na spacery – kontynuuje.
To jednak nie koniec tej historii. Kiedy nowa stacja benzynowa zaczęła funkcjonować, Negão dostał pracę. Pies ma nawet własny identyfikator!
Opiekunowie początkowo obawiali się, jak czworonóg zareaguje na nową sytuację i cały zgiełk związany z prowadzeniem działalności. Szybko jednak okazało się, że to żadne problem, a Negão czuje się w takich warunkach jak ryba w wodzie.
Pies jest szczęśliwy, mając stały kontakt z ludźmi.
Negão czeka na klientów, wita się z nimi i od razu podbija ich serca swoim urokiem. Klienci go uwielbiają. Niektórzy przynoszą mu nawet zabawki – wyjaśnia Sabrina.
Praca to nie jedyne zajęcie Negão. Codziennie, właściciele lub inni pracownicy zabierają zwierzaka na długie spacery. Stacja jest czynna przez 24 godziny na dobę, dlatego też zwierzak nigdy nie jest sam.
Wszyscy go kochają i nie wyobrażają sobie funkcjonowania placówki bez wyjątkowego pracownika.
Negão stał się również „ambasadorem” inicjatywy organizacji Grupo FERA, która pomaga bezpańskim psom. Historia dzielnego czworonoga pokazuje, że psy mogą znaleźć dom w różnych warunkach. Nie zawsze musi być to tradycyjny dom, ale również firma.
Z tą opinią zgadza się również Sabrina. Kobieta ma nadzieję, że losy jej podopiecznego będą mieć wpływ na inne zakłady i firmy, które również postanowią pomóc bezpańskim zwierzakom.
Chciałbyś spotkać czworonożnego pracownika na stacji benzynowej? Na Twoją opinię czekam w komentarzach poniżej.