Przyniosła do schroniska swojego 11-letniego psa. Powiedziała, że musi zostać uśpiony
Choć psy są uznawane za najlepszych przyjaciół ludzi, nie zawsze ludzie są najlepszymi przyjaciółmi czworonogów. Niestety, wciąż wiele niewinnych zwierzaków wiedzie życie, na jakie nie zasłużyły, a wszystko za sprawą ich nieludzkich właścicieli. Przekonał się o tym pies imieniem Mitsie.
Po spędzeniu 11 lat pod jednym dachem ze swoimi właścicielami, Mitsie została porzucona w bezlitosny sposób. Właścicielka nie czuła najmniejszych skrupułów, podczas gdy biedna i stara suczka ostatecznie trafiła do schroniska mieszczącego się w Atlancie. Nie to jednak było w tym wszystkim najgorsze…
Kobieta poprosiła pracowników schroniska o uśpienie zwierzaka! Powód? Według niej czworonóg był chory, nieszczęśliwy i zmęczony życiem.
Nic bardziej mylnego! Pracownicy byli zupełnie innego zdania i wiedzieli, że nie mogą tego zrobić. Zamiast tego opowiedzieli szokującą prośbę właścicielki czworonoga na swoim profilu na Facebooku.
Post bardzo szybko chwycił za serce wielu ludzi, a spora ich część wyraziła nawet chęć przyjęcia zwierzaka pod swój dach. To piękny gest, tym bardziej, że pies nie należał do najmłodszych i nie był już tak ruchliwy, jak jego młodsi koledzy.
Choć zdecydowana większość ludzi decyduje się na adopcję młodszych zwierząt, wciąż istnieje grupa ludzi, która jest za posiadaniem starszych psów.
Patrząc na poniższe nagranie z udziałem Mitsie, wcale nie powinno nas to dziwić – to wciąż pełne uczuć, życia i miłości stworzenia.
https://www.facebook.com/angelsrescue/videos/10152933146272912/