Przestraszona suczka, porzucona na poboczu drogi, rozpływa się w ramionach swojej wybawczyni
Pozostawiona sama sobie na poboczu opustoszałej drogi… ta biedna, mała psinka miała wiele powodów, aby czuć strach i nieufność. Ale pomimo tej smutnej próby, wciąż miała w sobie mnóstwo ciepła i miłości.
Skuliła się i zaczęła płakać
Jakiś czas temu ratowniczka zwierząt, Georgiana Neagu, podzieliła się wzruszającym filmikiem nagranym w chwili, w której spotkała tę małą suczkę. Wszystko miało miejsce podczas jazdy po Rumunii. Gdy kobieta zatrzymała swój samochód, przestraszona psinka od razu do niej podbiegła. Georgiana wyciągnęła do niej rękę, a wtedy suczka skuliła się i zaczęła płakać. Wyglądało na to, że psinka zmagała się z ogromną traumą, przez co nie wierzyła, że ktoś chciałby potraktować ją życzliwie.
Na szczęście kobiecie udało się zabrać suczkę w bezpieczne miejsce, a wkrótce zaczęła rozkwitać. W ramach podziękowania czule oblizywała Georgianę, chcąc okazać jej wdzięczność za to, że znów mogła być sobą.
Poruszający moment uchwycono na wideo:
Wyświetl ten post na Instagramie
Kiedy ją zobaczyłam, od razu wiedziałam, że muszę zabrać ją ze sobą do domu. Bezwarunkowa miłość może uleczyć każde złamane serce. Czuła się bezpiecznie w moich ramionach. – przyznała Georgiana Neagu.
Świetlana przyszłość
W jaki sposób ta psinka znalazła się w tak niebezpiecznym miejscu? Tego nie wiadomo. Ale jedno jest jasne: jej przyszłość nigdy nie kreowała się lepiej!
Kłębek miłości
Otrzymała imię Paula. Dużo się bawi i chodzi za mną praktycznie wszędzie. Pozostanie ze mną tak długo, dopóki nie znajdę jej domu na zawsze. Ma około 11 miesięcy i jest prawdziwym kłębkiem miłości. – dodała Georgiana Neagu.