×

W lesie znaleziono przerażające stworzenie, które wpadło w ogromne tarapaty

Bezdomna owca samotnie błąkała się po lasach Australii. Nikt nie wie dokładnie, jak długo to trwało, ale musiał być to dość długi czas. Futro zwierzaka było tak grube, że owca ledwo mogła się poruszać. Nikt się nią nie opiekował i była zdana tylko na siebie. Na szczęście któregoś dnia ktoś w końcu ją zauważył, po czym wezwał na pomoc Edgar’s Mission.

Bezdomna owca samotnie błąkała się po lesie

Zwierzak nie był w stanie się poruszać

W lesie owca zaprzyjaźniła się z grupą dzikich kangurów, które uznały ją za jedną z nich. Kiedy jednak owca się położyła, utknęła z powodu swojego grubego futra. Nie była w stanie się podnieść, a jej kumple nie potrafili jej pomóc. Na szczęście zwierzak został zauważony przez grupę ludzi, którzy skontaktowali się z Edgar’s Mission.

„Musieliśmy jak najszybciej jej pomóc. To biedactwo utknęło i nie mogło się podnieść. Gdybyśmy jej nie pomogli, to z pewnością by umarła.” – powiedziała Pam Ahern, założycielka Edgar’s Mission.

Stan owcy był przerażający

Gdy ratownicy przybyli na miejsce, nie mogli uwierzyć własnym oczom. Futro owcy było po prostu olbrzymie, co niosło za sobą wiele zagrożeń.

„Kiedy jej futro było mokre, stawało się idealnym miejscem do wylęgania much, które później składały jaja. To natomiast mogło doprowadzić do infekcji. Oprócz tego sierść tej owcy była cała od moczu, a to było kolejnym zagrożeniem dla jej zdrowia.” – opowiada Pam Ahern.

Zwierzak otrzymał potrzebną pomoc

Ratownicy pomogli owcy wstać, a następnie przewieźli ją do sanktuarium, w którym otrzymała potrzebną pomoc. Ekipa natychmiast zaczęła pracować nad jej grubym i skołtunionym futrem.

Zwierzak otrzymał imię Better

Imię Better z języka angielskiego oznacza „lepiej”. Trzeba przyznać, że od tej chwili idealnie pasowało do tej owcy. W końcu jej życie kreowało się teraz dużo lepiej!

„Wybraliśmy dla niej to imię z kilku powodów, ale przede wszystkim dlatego, bo teraz czeka ją dużo lepsze życie. Ona na to zasługiwała.”

Ratownicy usunęli aż 14 kg futra z ciała Better!

Teraz ta biedna owca w końcu mogła odetchnąć z ulgą. Dawno nie czuła się tak lekko. Szybko zdała sobie też sprawę, że teraz w końcu otaczają ją życzliwi ludzie.

Owca zmieniła się nie do poznania

Aż ciężko uwierzyć, że to ten sam zwierzak. Teraz Better wygląda i czuje się znacznie lepiej. Powoli przyzwyczaja się do swojego nowego życia w sanktuarium. Nigdy więcej cierpienia!

„To wspaniały zwierzak. Doskonale rozumie, że chcemy mu pomóc. Zrobimy wszystko, żeby był szczęśliwy!”

Better – życzę ci wszystkiego najlepszego!

 

 

 

Może Cię zainteresować