Pies serwisowy rozpoznał atak paniki u właścicielki i natychmiast jej pomógł

Psy serwisowe już od małego uczone są pomagać osobom niepełnosprawnym. Te czworonogi są wyszkolone w taki sposób, aby w dużym stopniu ułatwiały życie swoim opiekunom. Trzeba przyznać, że te zwierzaki wykonują kawał dobrej roboty. Jednym z takich psów jest 5-letni Oakley. Zwierzak był uczony przez swoją trenerkę wyczuwania zmiany temperatury ciała, rytmu oddechu oraz tętna, które są oznakami ataku paniki. Oakley opanował tę sztukę do perfekcji, a podczas takich ataków wie, jak wesprzeć swoją właścicielkę, Amber. W ostatnim czasie do sieci trafiło poruszające wideo z Oakley’em w roli głównej.

Niezwykły filmik został nagrany na lotnisku

Widać na nim, jak opiekunka czworonoga przeżywała ciężkie chwile – dostała ataku paniki. W tym momencie Oakley od razu siada obok Amber, przytula się do niej i próbuje ją pocieszyć. Pies od razu wyczuł, że z jego panią jest coś nie tak i doskonale wiedział, jak pomóc. Wzruszające wideo możesz obejrzeć poniżej.

 

Oakley przyłożył głowę do twarzy kobiety i ocierał się o jej nogi

Pies doskonale wiedział, jak pocieszyć swoją właścicielkę w trudnych chwilach. On jest po prostu niesamowity. Ta sytuacja tylko udowadnia, że psy są wspaniałym elementem świata. Bez nich nic nie byłoby takie samo.

„Oakley pomaga mi każdego dnia. On zawsze uważnie obserwuje, czy wszystko ze mną w porządku. Jeżeli tylko zauważy, że coś jest nie tak, od razu podchodzi i mnie pociesza. Nie wiem, co bym bez niego zrobiła. Mój piesek jest taki kochany.” – przyznała Amber, właścicielka psa.

Psy serwisowe wykonują kawał dobrej roboty

Te czworonogi potrafią rozpoznawać nawet ataki padaczki. Pomagają swoim właścicielom w najtrudniejszych chwilach, a bez nich życie niepełnosprawnych ludzi z pewnością byłoby dużo trudniejsze.

Pies pomocnik potrafi zmienić życie

Pamiętacie historię 5-letniego chłopca o imieniu Kai? Dziecko chorowało na autyzm. Kai nie pozwalał praktycznie nikomu się dotknąć, nawet najbliższym. Wszystko zmieniło się, kiedy dziecko poznało uroczego psa serwisowego o imieniu Tornado. Kiedy Kai po raz pierwszy zobaczył Tornado, od razu do niego podbiegł, jakby od lat byli dobrymi przyjaciółmi. Chłopiec po prostu nie mógł się doczekać, aby przytulić psa. Matka dziecka przyznała, że dzięki psu jej syn zrobił ogromne postępy.

Nie ignorujmy psów serwisowych

Psy serwisowe są wyszkolone tak, aby zawsze pomagać swoim opiekunom. Jeżeli więc w miejscu publicznym podejdzie do ciebie pies służbowy bez opiekuna to znaczy, że prosi cię o pomoc, a jego właścicielowi stało się coś złego. Nie bój się ani nie denerwuj, tylko pójdź za czworonogiem. Pamiętaj, to bardzo ważne, a w ten sposób możesz uratować czyjeś życie.