Golden Retriever pociesza przestraszonego konika, który został bardzo skrzywdzony
Psy doskonale potrafią wyczuć, kiedy jesteśmy smutni. W takich sytuacjach zawsze będą chciały pozostać blisko nas, aby dać nam potrzebne wsparcie oraz by pokazać, że wszystko będzie w porządku. Okazuje się, że czworonogi potrafią ukoić nie tylko ludzki ból. One chętnie pocieszają nawet inne gatunki zwierząt. W tym artykule poznasz historię zaniedbanego konia miniaturowego o imieniu Sammy oraz kochanej suczki o imieniu Molly.
Koń o imieniu Sammy został bardzo skrzywdzony
Zaniedbany zwierzak został znaleziony na ulicach Karoliny Południowej. Pracownicy organizacji Carolina Equine Rescue & Assistance zabrali wycieńczonego konia na swoją farmę, aby mógł odzyskać zdrowie. Sammy był tak chudy, że było widać jego kości. Ważył zaledwie 90 kg, a taki koń powinien ważyć ok. 140 kg. Miał problemy z chodzeniem, ponieważ jego tylna noga była uszkodzona.
Weterynarz chciał uśpić konia
Lekarz przyznał, że to najlepsze wyjście dla zwierzaka. Wolontariusze nie mogli się jednak na to zgodzić. Chcieli zawalczyć o konia.
„Widziałam w jego oczach ogromną wolę życia i walki. Powiedziałam o tym weterynarzowi. Postanowiłam zabrać go do swojego domu i zawalczyć o niego.” – przyznała Darlene Kindle.
W swoim nowym domu Sammy poznał najlepszą przyjaciółkę
W domu kobiety mieszka również urocza Golden Retriever o imieniu Molly. Widząc konia, suczka natychmiast podszeszła do Sammy’ego i stanęła przy nim, aby go pocieszyć. Koń szturchał czworonoga swoim nosem i wydawał się jaśnieć, kiedy suczka była w pobliżu.
„Molly świetnie czuje się na farmie. Uwielbia spędzać czas z końmi, a szczególnie z tymi miniaturowymi, ponieważ są bardziej zbliżone do niej swoimi gabarytami. Ona ma wspaniały wpływ na Sammy’ego.” – opowiada Darlene.
Kobieta udostępniła uroczy filmik z udziałem dwóch przyjaciół na Facebooku
Wideo spotkało się z szerokim odbiorem i wzruszyło wielu internautów. Zostało już obejrzane przez prawie 800 tysięcy użytkowników. Ono pokazuje, że przyjaźń i miłość nie znają żadnych granic. Filmik możesz obejrzeć poniżej.
https://www.facebook.com/CERARescue/videos/1964580243604965/
Przed koniem wciąż długa droga do wyzdrowienia
„On jest bardzo chudy, a do tego przestraszony. Na szczęście Molly ma na niego dobry wpływ i potrafi go pocieszyć. On czuje się przy niej bardzo komfortowo. Droga do całkowitego wyzdrowienia będzie jednak długa. Sammy ma problemy z chodzeniem, bo jego jedna noga została uszkodzona. On praktycznie ciągnął ją po ziemi, ponieważ nie mógł na niej stąpać. Szedł jak kaczka. Najważniejsze jednak, że jest już w dobrych rękach, a ja zrobię wszystko, aby mu pomóc.” – dodała Darlene.
Przed koniem operacja oraz dużo regeneracji
Z Molly i Darlene u swojego boku konik ma duże szanse na szybki powrót do zdrowia. Sammy – wierzymy w ciebie i życzymy ci szybkiego powrotu do zdrowia!