Tata wszedł do stodoły, by pocieszyć syna. Nie spodziewał się, że zastanie go w takiej sytuacji
Mitchell Miner jest 15-letnim chłopcem, który kocha zwierzęta. Jego ulubienicą jest krowa o imieniu Audri. Już od jakiegoś czasu wystawia ją na różnego rodzaju pokazach. Kilka tygodni temu odbył się jeden z nich.
Mitchell bardzo chciał wziąć w nim udział i marzyło mu się, że jego podopieczna wygra pierwszą nagrodę. Bardzo długo się do niego przygotowywali. W sumie całe trzy dni i większość nocy tuż przed pokazem spędzili tylko na tym.
Niestety, nie udało im się
Ta sympatyczna para zajęła 5 miejsce. Chłopak był bardzo rozżalony i zmęczony, jego krowa również. Po konkursie chłopak poszedł do Audri, aby powiedzieć jej, że mimo wszystko doskonale się spisała.
Krasula leżała, a chłopak bardzo chciał ją przytulić więc siadł przy niej. Gdy tata wszedł do stodoły, by pocieszyć syna, jego oczom ukazał się taki widok:
Zdjęcie szturmem zdobyło serca internautów na całym świecie. Nic w tym dziwnego – taka wspaniała relacja pomiędzy zwierzęciem (zwłaszcza takim!), a człowiekiem nie zdarza się zbyt często.