Mały piesek ma najsprytniejszy sposób, aby otrzymywać więcej uwagi od opiekunów
Psy często swoim zachowaniem przypominają dzieci. One uwielbiają być w centrum uwagi i bywa, że niechętnie dzielą się nią z innymi. Na ten temat wie wiele mała suczka o imieniu Chewie. Ona jest tak sprytna, że znalazła najsprytniejszy sposób, aby otrzymywać więcej uwagi od swoich opiekunów. Ale spryciara!
Chewie została uratowana z pseudo-hodowli
Życie małej Chewie nie zawsze było usłane różami. Pierwsze sześć lat swojego życia spędziła w pseudo-hodowli, gdzie wykorzystywano ją jako maszynkę do rodzenia szczeniąt. Chewie każdy dzień spędzała w małej, ciasnej i brudnej klatce. Na szczęście suczka została uratowana, a teraz ma wspaniałą rodzinę, która każdego dnia ją rozpieszcza.
Chewie uwielbia otrzymywać uwagę
Gdy suczka trafiła do nowego domu, początkowo była wszystkim bardzo przerażona. Z czasem zaczęła jednak iść naprzód. Wciąż jeszcze trochę się boi, ale dzięki swoim opiekunom zrobiła ogromne postępy. To właśnie członkowie jej rodziny dodali Chewie pewności siebie, a mała suczka tak bardzo ich kocha, że nie chce dzielić się z nikim ich uwagą. Prawdę mówiąc jest trochę zazdrosna, gdy jej opiekunowie zwracają uwagę na inne psy.
„Oprócz Chewie w naszym domu mieszka jeszcze jedna suczka o imieniu Willa. To jednak Chewie uwielbia być w centrum naszej uwagi i nie przepada z nikim się nią dzielić. Robi się zazdrosna, gdy Willa przebywa blisko nas” – przyznał Rikki Perez, jeden z członków rodziny małej Chewie.
Własny sposób na zdobycie większej ilości uwagi
Mała Chewie tak bardzo kocha uwagę swoich opiekunów, że opracowała własny sposób, aby otrzymać jej jeszcze więcej. Pewnego dnia zaczęła udawać kontuzję!
Mała spryciara
Teraz, gdy Chewie widzi, że Willa otrzymuje zbyt wiele uwagi, od razu udaje, że coś stało się z jej łapką. Ona zrobi wszystko, aby być w centrum!
„Zwykle robi to wtedy, gdy widzi, że Willa otrzymuje zbyt dużo uwagi. Gdy moja babcia trzyma Willę na kolanach, Chewie zaczyna udawać, że coś jest nie tak z jej łapką. Wtedy babcia natychmiast zajmuje się Chewie. W ten sposób ona osiąga swój cel!” – mówi Rikki Perez.
Sprytną sztuczkę Chewie możesz obejrzeć na poniższym filmiku:
https://www.instagram.com/p/B3LVsOsF4hZ/?utm_source=ig_embed
„Kulenie Chewie zawsze kończy się w momencie, gdy ktoś zwróci na nią swoją uwagę. Cóż, ona miała ciężki start w życiu, więc nie można jej za to winić. My kochamy ją z całego serca i nie wyobrażamy sobie bez niej życia” – dodał Rikki Perez.