Bezdomny trafił do szpitala, a personel szybko zauważył, że mężczyzna wcale nie jest sam

W ubiegłą środą bezdomny mężczyzna o imieniu Luis został przewieziony do szpitala Santa Casa w Cianorte (Brazylia). Luis doznał udaru mózgu i potrzebował natychmiastowej pomocy medycznej. Mimo braku dachu nad głową, mężczyzna wcale nie był sam. Jego sześciu wiernych przyjaciół cierpliwie czekało za nim przed budynkiem i odmówiło opuszczenia jego boku.

Bezdomny trafił do szpitala, a jego psy nie chciały go opuścić

Pracownikom placówki udało się uchwycić poruszającą scenę ukazującą ogromną miłość czworonogów do Luisa. Psiaki przez kilometr biegły za karetką, a gdy pojazd w końcu dojechał do szpitala, wiernie czekały przed jego wejściem.

„Gdy Luisa zabrała karetka, czworonogi cały czas za nią biegły. Bardzo martwiły się o swojego przyjaciela. Później miały wartę przed wejściem do budynku.” – przyznali pracownicy szpitala.

Pracownicy szpitala skontaktowali się z organizacją Amigos de Patas Cianorte

Organizacja Amigos de Patas Cianorte zajmuje się pomaganiem zwierzakom w potrzebie. Pracownicy szpitala skontaktowali się z jej członkami, aby zajęli się czworonogami Luisa. Wolontariusze karmili psiaki, podczas gdy one cały czas wiernie czekały na powrót swojego przyjaciela. Udało im się również zrobić kilka zdjęć.

„Pieski nawet na chwilę nie chciały odejść od drzwi wejściowych szpitala. Te zwierzaki mają ogromne serca. Bardzo poruszyła nas ta scena.” – mówią wolontariusze.

Luis i jego psy są znanym widokiem na ulicach Cianorte

Mężczyzna nie ma domu od 20 lat. Mimo że członkowie rodziny próbowali znaleźć mu mieszkanie, on odmówił. Przyznał, że woli dzielić ulicę wraz ze swoją wierną rodziną psów.

„Ten mężczyzna mieszka wraz ze swoimi futrzanymi kumplami. Luis bardzo troszczy się o te pieski i wszystkim się z nimi dzieli. Tej nocy miał udar, a czworonogi wiernie czekały za nim przed szpitalem. Widać, że wiele dla nich znaczy.” – informuje Amigos de Patas Cianorte na Facebooku.

Po kilku dniach opieki mężczyzna został wypisany ze szpitala

Ponowne spotkanie mężczyzny ze swoimi pieskami było pełne wzruszeń. Wszyscy bardzo za sobą tęsknili. Teraz cała rodzina znów jest razem i cieszy się swoją obecnością. Oby los nigdy więcej nie wystawił ich na taką próbę.

Nie warto oceniać człowieka po okładce

Mimo że Luis nie ma dachu nad głową ani zasobów materialnych, to posiada coś, czego mogą mu pozazdrościć nawet najbogatsi. Ten mężczyzna ma wiernych i lojalnych przyjaciół, a tego nie da się kupić za pieniądze. Luis to człowiek o wielkim sercu. Nigdy nie warto oceniać człowieka po okładce!