Znalazła psa samotnie biegającego przy drodze. Do jego obroży przyczepiona była mała tabliczka

Podczas zimnego styczniowego wieczoru, Payden Trujillo jechała zaśnieżoną autostradą. W pewnym momencie przed jej samochodem przebiegła czarna postać. Na szczęście Payden zdążyła zahamować i uniknąć zderzenia. Kiedy wysiadła z auta, uświadomiła sobie, że ową postacią był młody pies.

Oczom kobiety okazał się chudy, zmarznięty i przerażony czworonóg. Payden zwabiła psa do samochodu przy pomocy przekąski. Następnie przewiozła zwierzę do domu swojego ojca.

Kobieta dokładnie przyjrzała się czworonogowi. W czasie oględzin zauważyła, że suczka ma przyczepioną małą tabliczkę do obroży. Niestety nie znalazła na niej danych właściciela, lecz bardzo smutną wiadomość.

„Mam na imię Lilly. Jeśli mnie znalazłeś, zatrzymaj mnie proszę. Moja rodzina nie może, a ja potrzebuję miłości.”

„Po przeczytaniu tabliczki, wiedzieliśmy, że nikt jej nie szuka. Dookoła było pełno schronisk, w których właściciele mogli ją zostawić. Zamiast tego zwyczajnie ją porzucili. Nie mogliśmy uwierzyć, że ktoś potraktował tak psa.” – powiedziała Mercedes Dodjillo, siostra Payden.

Mercedes wiedziała, że musi zająć się Lilly. Chociaż pies był przerażony, było jasne, że dzięki miłości i odpowiedniej opiece szybko doprowadzi się go na właściwą drogę.

Po kilku tygodniach spędzonych z Mercedes, Lilly zaczęła czuć się lepiej. Wciąż jednak bardzo obawiała się, że znów zostanie porzucona.

Po roku Mercedes przeniosła się na kampus uniwersytecki i zamieszkała wraz z Lilly. Suczka uspokoiła się, a po czasie przestała się bać zostawać sama. Bardzo obawiała się jednak mężczyzn, w związku z czym Mercedes poprosiła swojego profesora o pozwolenie, by kilka dni w tygodniu zabierała Lilly na lekcje. Dzięki temu czworonóg mógł zacząć przełamywać swój strach.

„Myślę, że jej poprzedni właściciel mógł być mężczyzną. Na szczęście Lilly powoli zaczyna pokonywać swój lęk.”

Po 2 latach, Lilly jest zupełnie innym psem. Otwarta i ciekawa świata suczka uwielbia przygody na świeżym powietrzu i jest najlepszym partnerem do wędrówek.

„Lilly zmieniła się o 180 stopni. Nie przypomina już tego wystraszonego psa, którym była 2 lata wcześniej.” – dodała Mercedes.