×

Kierowca uderzył psa z prędkością prawie 130 km/h. Nie mógł uwierzyć, gdy spojrzał na zderzak

Kierowca jechał autostradą we Włoszech z prędkością prawie 130 km na godzinę, kiedy nagle poczuł uderzenie. Niestety, okazało się, że jego samochód trafił w bezdomnego psa, który w jakiś sposób znalazł się na środku drogi. Mężczyzna od razu zatrzymał swój pojazd, spodziewając się najgorszego. To, co jednak zobaczył, wydawało się prawdziwym cudem.

Reklama
Źródło: Jimmy Dotti

Źródło: Jimmy Dotti

Prawdziwy cud

To całkowicie niewiarygodne, biorąc pod uwagę prędkość, z jaką jechał samochód, ale piesek przeżył wypadek. Czworonóg utknął w przedniej kratce pojazdu i najwyraźniej to osłabiło siłę uderzenia. Kierowca od razu wezwał pomoc, a Jimmy Dotti z Włoskiej Karetki Weterynaryjnej był jednym z pierwszych na miejscu wypadku. On też nie mógł uwierzyć w to, co się stało…

Źródło: Jimmy Dotti

Źródło: Jimmy Dotti

Przez wiele lat ratowałem zwierzęta i muszę przyznać, że ten przypadek to prawdziwy cud. – przyznał Jimmy Dotti.

Po uspokojeniu psa ratownicy wyciągnęli go z samochodu i odkryli, że cały wypadek skończył się jedynie na niewielkich obrażeniach.

Reklama
Źródło: Jimmy Dotti

Źródło: Jimmy Dotti

Wyszedł z tego prawie bez szwanku

Na szczęście, badania wykazały, że pies nie ma uszkodzeń mózgu ani kręgosłupa. Poza złamaną przednią łapą wyszedł z wypadku prawie bez szwanku.

Ratownicy nadali psu imię Paraflu, a teraz zajmą się jego łapą. Całkowite wyleczenie kończyny zajmie trochę czasu, ale na szczęście ten psiak jest prawdziwym wojownikiem! Teraz wręcz się uśmiecha!

Reklama
Źródło: Jimmy Dotti

Źródło: Jimmy Dotti

Jego przyszłość kreuje się lepiej niż kiedykolwiek

Wciąż niewiadomo, skąd pochodzi Paraflu i w jaki sposób znalazł się na drodze. Jedno jest jednak pewne – on otrzymał od życia drugą szansę, a jego ratownicy są pewni, że jego przyszłość kreuje się wspaniale. Kiedy psiak dojdzie do pełni zdrowia, zostanie umieszczony w kochającym domu.

Paraflu to wspaniały pies. Z pewnością sprawi, że rodzina, która go adoptuje, będzie bardzo szczęśliwa. – dodał Jimmy Dotti.

Reklama

Anna Zdrodowska

Mam na imię Ania, a zwierzęta już od dziecka są moją największą pasją. Jestem szczęśliwą posiadaczką psa oraz trzech kotów. Interesuję się zoologią, behawioryzmem, a także dietetyką zwierzęcą. Dzielenie się z Wami nowinkami ze świata zwierząt to dla mnie ogromna radość!

Może Cię zainteresować