×

Nikt nie sądził, że sparaliżowany pies jest wart ratowania. Uśpienie wydawało się jedyną opcją

Zdarza się, że sytuacja sprawia wrażenie beznadziejnej i wydaje nam się, że już nic nie możemy zrobić, gdy niespodziewanie dzieje się coś, co pokazuje nam jak bardzo się myliliśmy. Tak właśnie było w tym przypadku.

Reklama

Organizacja działająca na rzecz zwierząt szukała pomocy dla suczki, która miała złamany kręgosłup. Zdjęcia rentgenowskie jasno dawały do zrozumienia, że nic nie można już zrobić. Pies był sparaliżowany i nie był w stanie nawet samodzielnie się załatwiać.

kaskada

Kaskada przebywała w schronisku od trzech miesięcy. Personel schroniska był w niej zakochany, więc odsuwano datę eutanazji tak daleko jak było to tylko możliwe. W międzyczasie szukano pomocy, jednak nadaremnie

kaskada-1

Pewnego dnia w schronisku pojawił się weterynarz, który przyszedł obejrzeć innego psa. Choć znał historię Kaskady, mimo wszystko chciał ją zobaczyć. Suczka natychmiast rzuciła się w jego stronę dopominając się pieszczot i zabawy

kaskada-1

„Ten pies miał radość życia”. – wspomina Jason Flatt i wiedział, że musi znaleźć sposób, by pomóc Kaskadzie

Mężczyźnie natychmiast przyszedł do głowy pomysł. Znał kobietę, która mogłaby się zaopiekować psiakiem. Flatt wysłał kobiecie nagranie radosnej suczki. Odpowiedź przyszła natychmiast

kaskada-4

„Chcę ją zabrać natychmiast” – brzmiała odpowiedź kobiety

Choć przypadek czworonoga z pozoru wydawał się beznadziejny, jej radość i wola życia sprawiły, że nikt nie był w stanie zrezygnować z walki

kaskada-5

Dzięki wytrwałości pracowników i chęci pomocy weterynarza, Kaskada znalazła nowy dom, w którym otoczona jest miłością nowej mamy, która wie jak się nią opiekować

kaskada-3

Kaskada ma również nowego przyjaciela, a jej podróż to dopiero początek. Wkrótce pies przejdzie operację, która poprawi jakość jej życia, a póki co suczka porusza się na specjalnym wózku

kaskada-2

Reklama

Może Cię zainteresować