Zamiast wygonić zagubionego psa z klasy, anglistka wzięła go na ręce i prowadziła z nim lekcję
Poznajcie Karine Ribeiro, która uczy języka angielskiego w liceum w Brazylii. Ostatnio jej uczniowie otrzymali jednak lekcję-niespodziankę na zupełnie inny temat. Karine pokazała, jak być dobrym i empatycznym człowiekiem.
Bo dobroć nic nie kosztuje
Gdy Karine wchodziła do klasy, w której zebrali się jej uczniowie, nagle zauważyła, że znajduje się tam też przypadkowa psinka. Zakładając, że suczka nie przyszła tam, aby nauczyć się języka angielskiego, zapytała uczniów, czy zwierzak nie należy do któregoś z nich. Uczniowie opowiedzieli jednak, że czworonóg nie jest ich.
Suczka nie należała do żadnego z moich uczniów. Kiedy zobaczyłam, jak bardzo jest zagubiona, od razu zadziałał mój instynkt psiej mamy. – przyznała Karine Ribeiro.
I zamiast wygonić psinkę, która mogła przeszkadzać w lekcji angielskiego, Karine zrobiła zupełnie odwrotnie – bo przecież dobroć nic nie kosztuje.
To jej się spodobało!
Aby pocieszyć zagubioną psinkę, Karinę wzięła ją w swoje ramiona. Potem, jak gdyby nigdy nic rozpoczęła lekcję angielskiego, nie tracąc rytmu.
Pomyślałam sobie: „A co, gdyby jeden z moich psów znalazł się w takiej sytuacji?”. Na pewno chciałabym, żeby ktoś go wtedy przytulił. Gdy wzięłam tę suczkę w ramiona, była bardzo cicha i spokojna. Wyglądała, jakby bardzo spodobał jej się taki obrót spraw. – mówi Karine Ribeiro.
Jeden z uczniów Karine zrobił niezapomniane zdjęcia swojej nauczycielki razem z uroczą suczką, aby później podzielić się nimi z kobietą.
Lekcja o miłości i empatii
Po lekcjach, Karine była w stanie rozwiązać zagadkę dotyczącą miejsca pochodzenia psinki. Okazało się, że tego dnia odprowadzała ucznia z innej klasy do szkoły, ale zawędrowała do złego pokoju. Wkrótce ona i jej prawowity właściciel ponownie się spotkali.
I chociaż dzień, w którym psinka dołączyła do ich klasy, bez wątpienia zostanie zapamiętany przez uczniów Karine jako zabawne wspomnienie ze szkoły, to kobieta ma głęboką nadzieję, że dzieci wyciągną z tej nietypowej lekcji coś znacznie bardziej wartościowego.
Zaadoptowałam dwa psy, które mieszkały na ulicy, gdy tylko się tu przeprowadziłam. Zawsze lubię uczyć dzieci, że powinniśmy okazywać troskę, empatię i szacunek dla zwierząt domowych, a zwłaszcza tych bezdomnych. – dodaje Karine Ribeiro.
Zobacz także: Ksiądz przyprowadza bezdomne psy na mszę, aby pomóc im znaleźć wymarzone domy