Dwa chore psy trafiły do schroniska. Ich zachowanie względem siebie łamało serce
Kiedy te dwa psy o imionach Jeremiah i Neal trafiły do schroniska w Teksasie, było raczej pewne, że zostaną uśpione, ponieważ placówka była przepełniona. Czworonogi nigdy wcześniej się nie spotkały, a mimo to leżały razem na betonowej podłodze i przytulały się do siebie. Potem zasnęły wtulone. Nie miały nikogo.
„Te pieski szukały w sobie oparcia, bo wiedziały, że są w niebezpieczeństwie.” – przyznała Stacey Silverstein, założycielka organizacji Rescue Dogs Rock NYC.
Psy jeszcze o tym nie wiedziały, ale ich przeraźliwy los zmieniał się z minuty na minutę.
Chcąc uratować czworonogi, schronisko skontaktowało się ze Stacey Silverstein, aby sprawdzić, czy jej organizacja będzie mogła zaopiekować się psami. Stacey nie mogła odmówić.
„Jesteśmy przekonani, że te dwa psy nie zostały odnalezione razem. Nigdy wcześniej się nie spotkały.” – opowiada Stacey.
Mimo że są bezpiecznie, Silverstein nie chce nawet myśleć o tym, co stałoby się, gdyby nie przyjechała po te czworonogi.
„Niestety usypianie psów w takich przypadkach jest normą. Zwierzaki natomiast są bardzo przestraszone, ponieważ wiedzą, jaki los je czeka. Dobrze, że udało się uratować te dwa psy.” – mówi Stacey.
Oprócz Jeremiah i Neal, Silverstein uratowała również trzeciego psa o imieniu Jagger.
Wszystkie trzy psy cierpiały na chorobę skóry, a Jeremiah miał jeszcze wrzód na rogówce, który mógł skutkować utratą wzroku.
Cała trójka znajduje się w klinice weterynaryjnej, gdzie zostaną przez najbliższe kilka tygodni, aż do wyleczenia.
Podczas gdy przed psami jeszcze długa droga, najważniejsze, że nadal mają siebie.
„To niesamowite małe pieski. Mam nadzieję, że szybko wrócą do zdrowia, a potem znajdę im najlepsze domy. W końcu będą szczęśliwe.” – dodała Stacey.