Pies ucieka z domu, aby odnaleźć kobietę, którą tak kochał. „Ciągle wpatrywał się w okno”
Moment, w którym pies w końcu znajduje swój wieczny dom, jest naprawdę wyjątkowy. W końcu kiedyś zaniedbany i porzucony czworonóg nareszcie posiada swoje własne miejsce, a także kochającą rodzinę, która otacza go ciepłem i miłością. Dzięki temu te zwierzaki żyją pełnią życia i w końcu mają to, na co zasługują. Cóż, czasami jednak sprawy są nieco inne. Geoffrey to uroczy piesek, który został adoptowany. Pojawił się jednak pewien problem – czworonóg wcale nie był z tego powodu zadowolony. Wcześniej mieszkał w domu tymczasowym i tak bardzo tęsknił za swoją przybraną mamą, że postanowił wziąć sprawy w swoje ręce.
Po adopcji do wiecznego domu Geoffrey bardzo tęsknił za swoim domem tymczasowym, w którym mieszkał wcześniej
Czworonóg postanowił wziąć sprawy w swoje ręce
Nowa rodzina psiaka bardzo go kochała. Mimo to Geoffrey wciąż bardzo tęsknił za swoją przybraną mamą, a to uczucie było znacznie silniejsze od niego. Mały piesek postanowił wziąć sprawy w swoje ręce. Pewnego dnia zwyczajnie uciekł ze swojego domu. Tak bardzo chciał wrócić do swojej wcześniejszej rodziny, że zaczął biec i jej szukać. Niestety w czasie drogi miał miejsce wypadek.
Podczas poszukiwań Geoffrey zgubił się i został potrącony przez samochód
Mimo incydentu, mały piesek był tak zdeterminowany, że nic nie było w stanie go zatrzymać. Biegł dalej i nic nie było w stanie go zatrzymać. Jego największym pragnieniem było odnalezienie swojej wcześniejszej rodziny.
O sytuacji dowiedziała się przybrana mama psa
Kiedy tylko wcześniejsza opiekunka dowiedziała się, co zrobił czworonóg, natychmiast zaczęła go szukać. Była bardzo zdeterminowana i wiedziała, że nie podda się łatwo. W końcu udało się jej natrafić na trop swojego futrzanego przyjaciela. Okazało się, że Geoffrey ukrywał się w starym magazynie i był bardzo przestraszony.
„Weszłam do tego magazynu i zaczęłam go wołać. Był wystraszony, więc się chował. Jednak gdy mnie usłyszał, natychmiast wyłonił się ze swojej kryjówki. To była wzruszająca chwila. Nigdy jej nie zapomnę. Był taki szczęśliwy, gdy mnie zobaczył!” – mówi kobieta.
Kobieta zaadoptowała psa na zawsze
„Wiedziałam, że dom z którego uciekł, był bardzo dobry, a jego właściciele świetnie się nim opiekowali. Jednak nie mogłam wysłać go tam z powrotem. On bardzo mnie kochał i nie wyobrażał sobie mieszkać z nikim innym. Teraz jest najszczęśliwszym pieskiem na świecie. Ja też się cieszę, że Geoffrey jest częścią mojej rodziny.” – dodała kobieta.
Całą podróż pieska oraz ponowne spotkanie z przybraną mamą zobaczysz na poniższym filmiku
https://www.facebook.com/thedodosite/videos/1259401867527819/