Ten kot musi być wykąpany, choć bardzo nie chce… To, jak w 0:24 protestuje, na pewno Cię rozbawi!
Czy myślicie, że zwierzęta mówią ludzkim głosem tylko w wigilijny wieczór? Jeżeli tak, to jesteście w naprawdę dużym błędzie, a my zaraz Wam to udowodnimy…
Reklama
Otóż mówią też, gdy bardzo czegoś nie lubią…
Ten sympatyczny, rudy kociak ma na imię Tygrysek. Uwielbia wylegiwać się pod samochodami, jednak kiedy przychodzi do domu, jego właścicielka nie jest z tego zadowolona… Kto lubi plamy z oleju silnikowego na sofie? Chyba nikt.
Dlatego pani Tygryska często musi go kąpać, a on baaaardzo tego nie lubi. Jak bardzo? Tak bardzo, że zaczyna nawet protestować głośno i wyraźnie krzycząc: NOOOOOOO!
Reklama
Ps. Ciekawe czy po polsku w tej panice też potrafiłby krzyczeć „Nie”? 🙂
Zobaczcie sami:
Reklama
