×

Zdjęcie tego uroczego maleństwa krąży w internecie. Jednak czy jest on prawdziwy?

Chyba nikt nie może oprzeć się zdjęciom maleńkich zwierzaczków. Niezależnie od tego, jaki gatunek reprezentują. Podobnie jak małe dzieci, są po prostu urocze! Pewnie sam niejednokrotnie nakryłeś się na oglądaniu w internecie uroczych szczeniaczków czy małych kotków. Jednak dzisiaj rozpatrzymy przypadek nieco bardziej egzotycznego zwierzęcia.

To mały dziobak?

Od kilku dni krąży w internecie zdjęcie przedstawiające według jego autorki, dziecko dziobaka. Na fotografii widzimy trzymane w jednej dłoni maleństwo. Trudno się mu oprzeć, bo jest naprawdę urocze! Z początku wydaje się, że może i faktycznie jest młodym dziobakiem. Jednak pojawia się też drobne zastanowienie, czy to aby na pewno żywe stworzenie?

Kobieta, która udostępniła zdjęcie, napisała: „To urocza fotografia. Maleńkie stworzenie ma na twarzy widoczny uśmiech i piękne, hipnotyzujące oczy. Jest tak małe, że mieści się na dłoni”.

Zdjęcie stało się viralem

Użytkownicy Twittera nie poprzestali wyłącznie na jednej fotografii. Internet zaczęły zalewać przeróżne przeróbki małego dziobaka.

Prawda o fotografii

Nikogo nie dziwi fakt, że internauci zakochali się w małym dziobaku. Jednak Ci bardziej dociekliwi, nie poprzestali tylko na zachwytach. Zaczęli drążyć temat. I co się okazało? Że zdjęcie nie przedstawia prawdziwego zwierzęcia – nie tak wygląda dziecko dziobaka.

Okazuje się, że coś, co widzimy na zdjęciu to imitacja dziobaka wykonana z kamienia i odpowiednio pomalowana. Wykonaniem tego dzieła zajął się Vladimir Matića-Kuriljov.

Jak naprawdę wyglądają młode dziobaków

Pewnie każdego z was nurtuje teraz pytanie, jak w rzeczywistości wyglądają młode dziobaków. Już spieszymy z odpowiedzią.

Różnice między sztucznym a prawdziwym małym dziobakiem widać gołym okiem. Ale nic dziwnego, że wielu ludzi dało się nabrać, ponieważ nie mają oni styczności z tym zwierzęciem. Większość z nas wie, jak wygląda dorosły dziobak i od dzisiaj będzie wiedział też, jak wyglądają jego młode ?

Anna Zdrodowska

Mam na imię Ania, a zwierzęta już od dziecka są moją największą pasją. Jestem szczęśliwą posiadaczką psa oraz trzech kotów. Interesuję się zoologią, behawioryzmem, a także dietetyką zwierzęcą. Dzielenie się z Wami nowinkami ze świata zwierząt to dla mnie ogromna radość!