Drogę zagrodziło mu stado niebieskich psów. „Całkowicie zdębiałem”
Kierowca ciężarówki całkowicie zdębiał, gdy jego oczom ukazał się ten niecodzienny widok. W zimowy dzień, przejeżdżając drogą w pobliżu Dzierżyńska w Rosji, ujrzał sforę niebieskich psów, które zagrodziły mu drogę.
Laboratoryjne eksperymenty?
Bezdomne psy przemierzające bezdroża nie są niczym niezwykłym w pewnych stronach Rosji, ale zazwyczaj nie prezentują się one tak dziwacznie. Mężczyznę jasnoniebieskie psiaki trochę zaciekawiły, a trochę zaniepokoiły. Początkowo nie wiedział, czy nie ma przed sobą efektów jakiś ponurych eksperymentów.
Opuszczony zakład
Okazało się , że niebieska sierść kudłaczy jest efektem kontaktu z chemikaliami, pozostawionych na terenie zamkniętej kilka lat temu fabryki w Dzierżyńsku. Wytwarzano w niej m. in. kwas cyjanowodorowy.
Wszystko w porządku?
Kierowca ciężarówki o całej sprawie niezwłocznie powiadomił miejscowe władze. Według pierwszych ustaleń ekspertów, czworonogi prawdopodobnie musiały wejść w kontakt z dużą ilością siarczanu miedzi. Wstępne oględziny wskazują na to, że pomimo nietypowego koloru sierści są one w dobrym stanie. Mimo to są przeprowadzane na nich dalsze badania mają powiedzieć coś więcej o ich kondycji i całej sytuacji.