×

Dlaczego psie kupy w latach 90. były białe? Odpowiedź zaskakuje!

Czy wiesz, że psia kupa często wyglądała inaczej w latach 90. niż u obecnych psów? Tak! I wiemy, jak zaskakująco to brzmi. Wiemy też, dlaczego tak się stało! Cały sekret tkwił w karmie.

Reklama

Dlaczego psie kupy często były kiedyś białe?

Wiadomo, że psie odchody wiele mówią o jego kondycji zdrowia. A wszystkie tajemnice jego organizmu i samopoczucia zdradza ich kolor. To zaskakujące, ale do lat 90. karma dla psów była wypchana po brzegi bogatą w wapń mączką mięsno-kostną. Co w związku z tym? To właśnie cała tajemnica powodu, dlaczego psie kupy w tych czasach często były białe niczym śnieg. Jest jeszcze jeden mankament. Dodawana do psiej karmy wspomniana mączka, spożywana w nadmiarze, nie była prawidłowo trawiona przez psi żołądek. Dlatego musiała zostać wydalona. I na szczęście, bo nie był to żaden wartościowy składnik psiej diety!

TKstockup60 / Shutterstock.com

TKstockup60 / Shutterstock.com

Co ciekawe, kolor biały psich odchodów nie był widoczny od razu, musiało upłynąć trochę czasu – gdy leżała na trawie w słońcu, prawda wychodziła na wierzch, a psie kupy stawały się białe niczym za dotknięciem czarodziejskiej różdżki.

Reklama

Przeprowadzono wiele badań, aby dowiedzieć się, jaka karma byłaby najbardziej odpowiednia dla psów. Po długich i żmudnych badaniach ustalono, że mączka mięsno-kostna nie jest dobrym składnikiem w psiej diecie, dlatego zdecydowano – i bardzo dobrze! – wyeliminować ją z jadłospisu czworonogów.

Obecnie nie spotyka się już widoku takich białych psich kupek, zawdzięczamy to nie tylko większej świadomości właścicieli i producentów karm, ale też przepisom, które jasno nakazują sprzątanie po pupilach. Jeśli jednak zauważysz, że Twój pies robi białą kupkę, oznacza to, że w jego organizmie jest nadmiar wapnia. Innym powodem, dla którego tak się dzieje, mogą być również problemy z wątrobą i pęcherzykiem żółciowym pupila. Dlatego pamiętaj, aby zwracać uwagę na kupki wydalane przez psa. Jeśli cokolwiek Cię zaniepokoi, udaj się szybko do lekarza weterynarii.

Reklama
Reklama

Może Cię zainteresować