Usłyszała przeraźliwe piski dochodzące ze śmietnika. Całe szczęście, że zajrzała do środka
Pewna kobieta chciała wyrzucić śmieci, ale nagle usłyszała przeraźliwe dźwięki dochodzące z pojemnika. Natychmiast zajrzała do kosza, a wtedy jej serce złamało się na tysiące kawałków. W środku znajdował się maleńki piesek rasy chihuahua.
Ktoś wyrzucił małego psa do śmietnika
„Jej błyszczące oczka wpatrywały się we mnie z ogromną nadzieją. Była taka przestraszona.” – przyznała kobieta.
Kobieta natychmiast wezwała pomoc
„Najpierw wyjęłam to biedactwo ze śmietnika, a później zadzwoniłam po pomoc. Wolontariusze z organizacji Hart County Animal Rescue powiedzieli mi, że wezmą tego czworonoga pod swoje skrzydła.”
Suczka została przewieziona do weterynarza
Mała chihuahua otrzymała imię Carolina. Ratownicy natychmiast po nią przyjechali, a następnie zawieźli ją do weterynarza, aby ocenić jej stan zdrowia.
„Była przemoczona, zziębnięta, głodna i kompletnie przerażona. Przez ostatni tydzień codziennie padał deszcz, więc tu cud, że taki mały piesek dał sobie z tym wszystkim radę. Jej ogólny stan zdrowia był dobry.” – przyznała Judy Partain z Hart County Animal Rescue.
Co z wcześniejszymi właścicielami Caroliny?
Ponieważ Carolina nie miała czipa, a w okolicy nie było monitoringu, ratownicy nie znaleźli wcześniejszych właścicieli suczki ani nie dowiedzieli się, dlaczego potraktowali ją jak zwykłe śmieci.
„Możliwości jest wiele. Może za dużo szczekała, a może się komuś znudziła. Tego się już nie dowiemy. Jedno jest pewne – Carolina już nigdy więcej nie będzie musiała przechodzić przez coś takiego.” – mówi Judy.
Następnego dnia Judy zabrała suczkę do swojego domu
Już od pierwszego dnia w domu Carolina zaskoczyła Judy ilością swojej energii. Suczka chętnie biegała oraz bawiła się z innymi psami. Mimo tego, przez co przeszła, nadal była bardzo przyjazna i kochająca.
„Ona jest po prostu niesamowita. Jest słodka i bardzo mądra. Ostatniej nocy zebrała wszystkie zabawki, jakie znalazła w domu i zaniosła je do mojej sypialni.” – opowiada Judy.
Carolina stała się przywódczynią wszystkich psów w domu Judy
„Mimo że jest malutka, ma bardzo silną osobowość. Jest zdeterminowana, aby zaprzyjaźnić się ze wszystkimi psami, które znajdują się w moim domu. To prawdziwa szefowa.”
Historia suczki poruszyła ludzi z całego kraju
W ciągu zaledwie kilku dni masa ludzi chciała wyciągnąć do Caroliny pomocną dłoń. Jak na razie wpłynęło już 80 wniosków o adopcję.
Już wkrótce chihuahua będzie mogła wyruszyć do swojego wiecznego domu
„Wybiorę dla niej najlepszy możliwy dom. Ona zasługuje na szczęście i miłość. Gdy tylko ją zaszczepimy, będzie mogła wyruszyć do swojej nowej rodziny.” – dodała Judy.