Ktoś zakneblował go taśmą, przywiązał plastikowym sznurem, a później zostawił na pewną śmierć
Carlos Carrillo to hydraulik, który pracuje w firmie Shoreline Plumbing. Pewnego dnia wraz z kolegą dostali wezwanie do jednego z domów w Robstown.
Gdy jechali na miejsce, zauważyli, że w trawie nieopodal drogi coś się rusza…
Na szczęście postanowili, że się zatrzymają.
Początkowo nie wiedzieli, co dokładnie się tam znajduje, ale już po chwili dostrzegli, że to pies. Kiedy podeszli bliżej, byli przerażeni tym, co zobaczyli…
Zwierzak potrzebował natychmiastowej pomocy…
Przywiązano go plastikowym kablem, a jego pyszczek i łapki skrępowano taśmą. Naprawdę przerażający widok. Ktokolwiek zostawił go w takim stanie, zrobił to po to, aby umarł…
Mężczyźni wiedzieli, że nie mogą do tego dopuścić…
Gdy oswobodzili zwierzaka, okazało się, że całe szczęście nie był długo uwięziony w takim stanie i miał się całkiem dobrze, jak na jego sytuację. Hydraulicy szybko przekonali się też, że psiak jest bardzo sympatyczny i przyjacielski.
Wzięli go z sobą do samochodu i zawieźli do najbliższej lecznicy. Stamtąd zwierzak trafił do schroniska.