Po roku rodzina oddała go do schroniska. Pies był tak smutny, że zaczął płakać
Pit bull o imieniu Blue mieszkał ze swoją rodziną w Kalifornii przez rok. Niestety pewnego dnia życie czworonoga legło w gruzach. Jego bliscy musieli przeprowadzić się do innego miasta i postanowili, że nie wezmą swojego psa ze sobą. Blue nigdy nie spodziewał się, że jego rodzina mogłaby go zostawić. Niestety smutny psiak trafił do schroniska. Był zupełnie bezradny.
Rodzina Blue oddała go do schroniska
Placówka, do której trafił psiak nie była typowa. Odznaczała się dużą ilością czworonogów, które poddawano eutanazji. Piesek był przerażony i bardzo smutny.
Życie czworonoga w jednej chwili legło w gruzach
Porzucenie było ogromnym ciosem dla niewinnego psa. W jednej chwili stracił wszystko – rodzinę oraz dom. Nic więc dziwnego, że Blue bardzo to przeżył. Kiedy wolontariusze podeszli do boksu czworonoga zauważyli, że jest zalany łzami. To był straszny widok, który łamał serce.
Pracownicy schroniska starali się pomóc zwierzakowi
Wolontariusze starali się mu pomóc na różne sposoby. Czworonóg był jednak bardzo smutny, a jego największym marzeniem było wydostanie się z placówki. Niektórzy twierdzą, że zdjęcia pokazują łzy wynikające z potencjalnej alergii. My uważamy jednak, że te łzy były oznaką ogromnego smutku i żalu.
Wolontariusze ze schroniska umieścili filmik z udziałem Blue na Facebooku
Zrobili to, ponieważ mieli nadzieję, że w ten sposób łatwiej będzie znaleźć psu nową rodzinę. Oni wiedzieli, że Blue nie może dłużej zostać w schronisku, ponieważ źle to wpłynie na jego stan psychiczny.
„On musiał jak najszybciej zamieszkać w kochającym domu. Mieliśmy nadzieję, że ten filmik pomoże.” – przyznali wolontariusze.
https://www.facebook.com/savingcarsonshelterdogs/videos/726625000843470/
Pomysł okazał się być strzałem w dziesiątkę
Największe marzenie psa w końcu się spełniło. Jennifer McKay spotkała się z Blue kilka razy, po czym zdecydowała się go adoptować.
„Wyglądał na bardzo smutnego i przygnębionego. Kiedy go odwiedzałam, wpatrywał się we mnie swoimi smutnymi oczkami, jakby chciał błagać mnie o to, żebym wzięła go ze sobą. W tym psiaku było coś niezwykłego. Podczas jednej z wizyt wyciągnął do mnie swoją łapkę. To było takie wzruszające. Wiedziałam, że Blue musi zostać członkiem mojej rodziny.” – mówi McKay.
Blue w końcu otrzymał to, na co zasługiwał
Odkąd Blue znalazł nowy dom, stał się zupełnie innym psem. Na początku zgodził się potulnie na kąpiel, poszedł na spacer, a w salonie na kanapie znalazł swoje nowe legowisko.
Psiak ma wspaniałe życie
Kiedy nie śpi lub nie jeździ samochodem z opuszczonymi szybami, jego ulubioną zabawą jest patrzenie na siebie w lustrze. Blue zmienił się nie do poznania. A wszystko dzięki miłości nowej właścicielki.