Odważna husky została okrzyknięta bohaterką. Suczka uratowała 7 nowonarodzonych kotków
Odważna husky o imieniu Banner została okrzyknięta bohaterką po tym, jak uratowała siedem nowonarodzonych kociąt, które zostały pozostawione na śmierć. Ktoś porzucił je w lesie w kartonie. Czworonóg był na spacerze ze swoją właścicielką Whitney Braley i nagle zaczął się dziwnie zachowywać. Kobieta od razu zorientowała się, że coś jest nie tak. Postanowiła podążać za swoim psem.
Husky doprowadziła właścicielkę do pobliskiego lasu
Banner natychmiast podeszła do pudełka. Okazało się, że w kartonie znajdowało się siedem nowonarodzonych kociąt. Były malutkie. Ktoś porzucił je na pewną śmierć.
Husky wyjęła z pudełka jedno z kociąt i pokazał je swojej pani
Następnie Whitney zajrzała do środka pudełka, a jej oczom ukazało się jeszcze sześć maleńkich kociaków. Na szczęście wciąż żyły. Kobieta była w ciężkim szoku.
„Jakiś okrutny człowiek porzucił te maluchy w środku lasu. One musiały dopiero się urodzić. Wyglądały jakby miały maksymalnie jeden dzień. Nie miały jednak żadnych szans. Gdyby nie Banner, na pewno by nie przeżyły. Całe szczęście, że mój pies je znalazł.” – przyznała Whitney.
Kobieta zaniosła kotki do swojego domu
Po wniesieniu nowonarodzonych kociąt do domu, Banner nie chciała opuścić ich nawet na chwilę. Cały czas je czyściła, przytulała i spała przy nich. Suczka zachowywała się, jakby była ich mamą.
Właścicielka dokładnie odpowiedziała całą sytuację
„Przez cały ranek zachowywała się naprawdę dziwnie. Nie mogłam zrozumieć, co się z nią stało. Zawsze jest bardzo grzeczna, a tym razem nie słuchała, kiedy ją wołałam. Bardzo mnie to zaskoczyło i szybko zorientowałam się, że coś jest nie w porządku. Banner była zdenerwowana i zaczęła ciągnąć mnie za sukienkę. Chciała, abym poszła z nią do lasu. Zdecydowałam się za nią podążać.” – opowiada właścicielka suczki.
„Banner wbiegła do lasu i stanęła przy tamtym pudełku. Nie miałam pojęcia, co w nim się znajduje, ale kiedy je otwarłam, Banner od razu do niego zanurkowała i wyciągnęła małego, białego kotka. Byłam zszokowana. Te maluchy nie wydawały żadnych dźwięków, więc pomyślałam, że mogą być martwe. Na szczęście wszystkie żyły.”
Po upewnieniu się, że wszystkie kocięta są zdrowe, Whitney zdecydowała się zaopiekować wszystkimi maluchami do czasu, aż nie będą gotowe na adopcję
„Ktoś zostawił te kotki na pewną śmierć. Chciał, żeby umarły. Pewnie był pewien, że nikt ich nie znajdzie.” – powiedziała Whitney.
Banner została okrzyknięta prawdziwą bohaterką
„Nie mam pojęcia, skąd wiedziała, że te koty potrzebują pomocy. Ona jest prawdziwym bohaterem. Gdyby nie znalazła tych maluchów, wszystkie by zginęły.”
Przy karmieniu maluchów pomaga kotka, która niedawno urodziła kocięta
Banner równie chętnie opiekuje się kociakami
„Ona jest bardzo kochającym psem. Cały czas chce opiekować się tymi maluchami. Zachowuje się jak ich przybrana mama. Nigdy nie spotkałam takiego psa, jak Banner.”