Uwięzione zwierzaki przykute do dna oceanu. Wyjątkowo przerażający widok
Pewnego dnia Delon Lim wraz z grupą poszli nurkować. Właśnie wtedy nurkowie natknęli się na wstrząsającą scenę – dwa rzadkie ssaki morskie zamknięte były w klatkach oraz przykute łańcuchem na dnie oceanu. Sytuacja miała miejsce na odległej wyspie Kokoya.
Okazało się, że uwięzione zwierzaki to przedstawiciele gatunku diugoń przybrzeżny, który jest zagrożony wyginięciem.
Zwierzaki były w opłakanym stanie.
Trzymano je w klatkach i wyglądały jak matka i dziecko. Mama miała łańcuch przykuty do swojego ogona, podczas gdy dziecko nie było związane. Według Lima obie ryby zostały schwytane przez miejscowego rybaka, który wykorzystywał je do zarabiania pieniędzy na turystach.
„Rybak powiedział nam, że jak mu zapłacimy, to będziemy mogli zobaczyć diugonia. W miejscowej gazecie napisano, że za opłatą nurkowie mogą robić sobie zdjęcia z matką. To wyjaśnia, dlaczego była przykuta łańcuchem.” – mówi Delon Lim.
Zwierzaki nie wyglądały dobrze. Mama miała głęboką ranę na ogonie.
„To był bardzo przykry widok.”
Nurkowie poprosili rybaka, aby wypuścił ryby, ponieważ zwierzaki należą do gatunku objętego ochroną, a sposób, w jaki je uwięził, jest nieludzki.
„Rybak zgodził się je uwolnić. Jednak nie byliśmy do końca pewni, czy rzeczywiście to zrobi.”
Lim postanowił wtedy opublikować film o zwierzakach na portalu społecznościowym.
Zaledwie kilka godzin po opublikowaniu wideo do mężczyzny odezwały się organy zajmujące się dziką fauną i florą. Poprosili o dokładną lokalizację miejsca przetrzymywania ryb.
Przedstawiciele organów znaleźli miejsce, w którym ryby zostały uwięzione i uwolnili je już następnego dnia.
Prosty akt Lima przeciwdziałał okrucieństwu rybaka. Jest to świadectwo potęgi mediów społecznościowych.