Zabrała ciężarną suczkę ze schroniska. W drodze do domu, pies zaczął niespodziewanie rodzić

Życie w schroniskach z pewnością nie należy do najprzyjemniejszych. Każdego dnia setki zwierząt dosłownie marzy o tym, aby w końcu ktoś je zauważył i dał im szansę na lepsze jutro. Doskonale wie o tym Taylor, która codziennie udaje się do schroniska w Edinburgu w Teksasie, aby utrzymywać przy życiu porzucone zwierzęta. Tego dnia wydarzyło się jednak coś, co szczególnie chwyciło Taylor za serce…

Kobieta wiedziała, że nie ma wyjścia i musi ratować słodką suczkę imieniem Debbie, która właśnie miała wydać na świat małe. Stało się to jednak wcześniej, niż wszyscy zakładali…

Taylor natychmiast postanowiła zabrać Debbie do swojego rodzinnego domu, który znajdował się kilka godzin drogi od schroniska.

Na miejsce nie dojechali, a suczka zaczęła rodzić w samochodzie.

Wiedzieliśmy, że jest w ciąży, ale nie wiedzieliśmy, że zacznie rodzić tak szybko! Nie wiedziałem, co mam robić… Schronisko nie było miejscem dla małych szczeniąt. Nie miała wyjścia, musiała opiekować się nimi, do czasu aż dojedziemy do celu.

Taylor wspiera na co dzień około 500 psów. Pomaga jej w tym oczywiście mąż, który tak jak ona kocha zwierzęta. Kobieta jednak doskonale wiedziała, że nie pojechała do schroniska po ciężarną suczkę, która lada moment zacznie rodzić, jednak tym razem nie miała wyjścia i musiała zabrać nowo narodzone zwierzaki do swojego domu.

Wracając do domu próbowała znaleźć jakieś dobre strony całej sytuacji i postanowiła zamieścić zdjęcie narodzonych w samochodzie szczeniąt na Facebooku.

Te husky urodziły się w samochodzie. Proszę nie mów o tym mojemu mężowi – dodała pod zdjęciem.

Zanim Taylor dotarła do domu, Debbie zdążyła wydać na świat już wszystkie 8 szczeniąt!

Na pierwszy rzut oka było widać, że świeżo upieczona mama jest niezwykle dumna ze swoich małych pociech.

Jak tylko zwierzaki podrosną będzie można je adoptować.