Szczeniak zauważa, jak przy jego klatce pojawia się mężczyzna. Wtedy zdaje sobie sprawę, kim on jest
Uroczy szczeniak, którego zaraz poznacie, nie mógł się doczekać spotkania z człowiekiem, który uratował mu życie. Psiak był tak podekscytowany, że nie mógł usiedzieć na miejscu.
Chunkie została uratowana przez strażaka Mike Thawleya. Mężczyzna znalazł słabe i przywiązane szczenie w deszczu. Wokół nie było nikogo, kto mógłby być właścicielem. Mike, bez zastanowienia, zabrał Chunkie ze sobą. Wykąpanego szczeniaka odwiózł do schroniska dla zwierząt, a tam rozpoczęto leczenie. Chunkie cierpiała na świerzb i teraz chodzi w specjalnych ubrankach, które mają na celu ochronić jej skórę.
Suczka była bardzo szczęśliwa, że ktoś ją ocalił. Od pierwszej chwili mocno przywiązała się do Mika i bardzo jej go brakowało, podczas pobytu w schronisku.
Mike jednak nie miał zamiaru jej opuszczać. Gdy wrócił do schroniska, Chunkie kompletnie go zaskoczyła ogromną ilością miłości i wdzięczności. Tak się zaczęła najpiękniejsza przyjaźń!
Trzymajcie kciuki, gdyż Mike oczekuje zgody na adopcje Chunkie. Mamy nadzieję, że już wkrótce szczeniak trafi do kochającej rodziny swojego nowego przyjaciela. Ta historia jest kolejnym dowodem na to, że pit bulle wcale nie muszą być agresywne.