Para przygarnia ciężarną suczkę ze schroniska. Ona miała dla nich małą niespodziankę
Gdy Chris poznał Mariese miał już 6 wspaniałych psiaków, z kolei ona 2. Kiedy zamieszkali razem ich życie, dzielone z 8 psami stało się naprawdę bardzo szalone…
Jednak, gdy pewnego dnia natknęli się w schronisku na ciężarną suczkę imieniem Storie, bez wahania zdecydowali się ją przygarnąć.
Para bardzo szybko zakochała się w Storie, dlatego gdy dowiedziała się, że jest ona w ciąży z 12 szczeniaczkami, było już za późno…
Wiedzieli też, że narodziny piesków w schronisku będą dla suczki oraz jej szczeniąt bardzo stresujące, po prostu nie mogli jej tam zostawić.
Chris i Mariesa postanowili dać tej dzielnej mamie schronienie i możliwość urodzenia szczeniaków w spokojnym i bezpiecznym dla niej miejscu. Przygotowali jej nawet posłanie, w którym miała odpoczywać i czekać na rozwiązanie…
Myśleli, że poznają maluszki dopiero kilka dni po przygarnięciu Storie, po tym jak przyzwyczai się do nowego miejsca, jednak okazało się, że już pierwszej nocy wydarzyło się coś niesamowitego.
Szczeniaczki przyszły na świat zaledwie 18 godzin po tym, jak ich mama przeprowadziła się do domu nowych właścicieli!
Już po 2 tygodniach pieski zaczęły otwierać swoje oczka i pokazywać światu bardzo unikalne osobowości.
Mogłoby się wydawać, że ciężko jest zapanować nad taką szaloną gromadą, ale Chris i Mariesa radzą sobie jak profesjonaliści.
