Kot z premedytacją zajął legowisko psa. Czworonóg desperacko próbował się go pozbyć
Oto Pixel, 10-tygodniowy buldog francuski, któremu ktoś skradł posłanie. Dokładniej rzecz ujmując nie ktoś, a wyrachowany i niekoniecznie zwracający na niego uwagę kot.
Reklama
Psiak rozpaczliwie próbuje odzyskać to, co ewidentnie jest jego, ale nie ma takiej siły przebicia, a znudzony kot kompletnie nie reaguje na zachowanie kumpla.
Niewzruszony futrzak wpatruje się z niedowierzaniem w Pixelka i próbuje dać mu do zrozumienia: „Stary, czy Ty nie widzisz, że nie masz szans ze mną?”. U kogo w domu dochodzi do podobnych sytuacji? 🙂
Reklama