×

Wydaje się, że ten kot beztrosko leży i wygrzewa się w słońcu. Ale prawda jest zupełnie inna…

21-letni kot Tygrysek jest czystym przykładem na to, że nigdy nie jest za późno na realizowanie marzeń. Rok temu trafił w opłakanym stanie do lokalnego schroniska dla zwierząt. Właściciel widocznie znudził się kotem, który z wiekiem być może stawał się coraz bardziej niedołężny. Na szczęście trafił na Adrien, która zakochała się w nim bez pamięci i nie zastanawiając się długo, wzięła go do domu. Niestety przeprowadzone wcześniej badania wykazały, że zwierzak jest poważnie chory.

Reklama

Adriene podzieliła się tą historią u siebie na Facebooku:

Tygrysek był wychudzony i odwodniony. Przez pierwsze parę dni wypijał 4 litry wody dziennie. Okazało się w trakcie badań, że ma guza wielkości piłki golfowej, który powinien zostać usunięty. Jakby tego było mało cierpi na niewydolność nerek.

Dobrze wiedzieć, że Tygrysek swoje ostatnie dni spędzi w otoczeniu ludzi, którzy naprawdę go pokochali…

Reklama
Reklama

Może Cię zainteresować