Ten mężczyzna poświęcił swoje życie, aby ratować psy, które inaczej zostałyby uśpione
Każdy zna powiedzenie: „Starość nie radość”, i jak bardzo byśmy się z nim nie zgadzali, to niestety rzeczywistość bywa nieubłagana. Ale są na świecie ludzie, którzy próbują zmienić tą rzeczywistość…
Steve Greig to człowiek z wielkim domem i jeszcze większym sercem. Ostatnie kilka lat spędził na dawaniu schronienia starszym zwierzętom, ponieważ w przeciwnym wypadku zostałyby one uśpione. Obecnie, Steve opiekuje się 10 psami, kotem, świnią, 2 kaczkami, gołębiami i kilkoma kurami.
Przygoda Greig’a zaczęła się, gdy poszedł do lokalnego schroniska i znalazł psa o najmniejszej szansie na przeżycie.
Od tego momentu w jego domu pojawiło się jeszcze więcej „seniorów”.
Wśród seniorów są nie tylko psy. Greig ma starszą świnię o imieniu Bikini i gołębia Allie.
Greig mówi, że mimo iż zwierzaki są już starsze, to wspaniale się dogadują.
„Niby wiesz, czego chcesz od życia po osiągnięciu pewnego wieku. Te psy wiedzą kim są i łatwo jest rozwijać relacje pomiędzy nimi a człowiekiem lub innym zwierzęciem.” – powiedział dla The Chive.
Z pewnością cieszą się tym jak toczy się ich starość.
Bo chyba marzeniem każdego zwierzaka jest możliwość robienia takich rzeczy…
A w przeciwieństwie do szczeniąt, Greig zawsze znajdzie chwilę aby usiąść i zrelaksować się.
Cała drużyna.
Jeśli podoba Ci się to co robi Steve, podziel się tym wpisem z przyjaciółmi na Facebooku!