Policjanci zatrzymali autobus. Nie mogli uwierzyć własnym oczom, gdy zajrzeli do środka
Peruwiańska policja i celnicy przechwycili autobus z 581 dzikimi ziębami zapakowanymi do pudeł. Handlarze schwytali zięby z lasu i wepchnęli je do małych drewnianych klatek. Następnie załadowano klatki do autobusu, który miał dojechać do Boliwii.
Reklama
Ptaki nie miały dostępu do jedzenia ani wody. W klatkach było bardzo duszno.
„Zięby to dzikie ptaki, a w takich klatkach musiały cierpieć na wysoki poziom stresu. Niestety wiele z nich tego nie przeżyło.” – powiedział Richard Thomas, koordynator TRAFFIC, organizacji prowadzącej kampanię przeciwko przemytowi dzikich zwierząt.
Urzędnicy skonfiskowali dzikie zięby, które przewożono bez zezwolenia. Następnie wysłali ptaki w bezpieczne miejsce, w którym mogły zostać wyleczone. Obecnie trwa oficjalne dochodzenie. Niestety pomoc przyszła zbyt późno dla wielu ptaków – tylko 60 z nich przeżyło.
Zięby są gatunkiem, który często jest porywany i przewożony z innych krajów do Brazylii na konkursy śpiewu ptaków. Z tego powodu podejrzewa się, że ostatnim celem ptaków nie była Boliwia, lecz Brazylia.
Jak na razie ptaki, które przeżyły powoli dochodzą do siebie.
Reklama