Rodzice bali się, że pitbull może zagrażać życiu noworodka. Rzeczywistość jednak ich zaskoczyła
Psy to niezwykle lojalne zwierzęta o czym przekonało się już mnóstwo ludzi. Jeśli uwielbiasz swojego psa, prawdopodobnie on kocha Cię jeszcze bardziej. Nasi futrzani przyjaciele zrobią dosłownie wszystko, aby obronić nas w momencie zagrożenia.
Nie wierzysz? Ta historia pewnej rodzinki będzie tego najlepszym przykładem.
Tata małej dziewczynki od samego początku martwił się o to, jak trzymany w domu pit bull imieniem Zack będzie reagował na dziecko, które niedawno przyszło na świat.
Stale powtarzał żonie, że jedno niewłaściwe zachowanie zwierzaka, a będą musieli się go pozbyć.
Szczęśliwi rodzice przewozili córkę do domu w foteliku samochodowym. Pies nieustannie ją lizał merdając ogonem. Już wtedy było wiadomo, że będzie pilnował jej jak oczka w głowie.
Zawsze, gdy dziewczynka leżała na kocu, zwierzak miał przynajmniej jedną łapę tuż obok niej.
Zack kochał naszą córkę jak swoje dziecko – mówi mama dziewczynki.
Niestety, pewnego dnia doszło do rodzinnej tragedii. Zack został zatruty przez dzieci sąsiadów. To był jeden z najgorszych dni nie tylko w życiu dziewczynki, ale również rodziców.