Jej właściciele wybrali się na zakupy, zostawiając ją w nagrzanym samochodzie. Jeden wielki koszmar!
Podczas gdy jej właściciele spędzali miło czas w klimatyzowanym centrum handlowym, ta biedna psina przeżywała prawdziwe piekło w nagrzanym samochodzie.
Tego dnia temperatura w Sacramento, w stanie California przekroczyła 33 stopnie. W pewnej chwili obok pojazdu przechodził pewien przechodzień, który natychmiast wezwał pomoc. Kiedy na miejsce przyjechali strażacy, okazało się, że sprawa była naprawdę poważna.
„W samochodzie było ponad 70 stopni. Sprawdziliśmy to za pomocą naszej kamery termowizyjnej.” – relacjonuje serwisowi „Dodo” Chris Harvey ze Straży Pożarnej w Sacramento.
„To nie do zaakceptowania. Kiedy jest gorąco, nie możemy zostawiać psów w samochodach.” – napisał na Twiterze Harvey.
Na szczęście, psu nic się nie stało. O całym zdarzeniu, właściciele zwierzaka dowiedzieli się od ochrony centrum handlowego.
Ta sytuacja pokazuje, że upalne lato może okazać się bardzo trudnym okresem dla zwierząt pozostawianych w samochodach. Już niejednokrotnie pisaliśmy o podobnych sytuacjach.
„Reagujemy na takie zgłoszenia przez całe lato. Niestety ludzie nie myślą – albo myślą, że uda im się załatwić daną sprawę w pięć minut.” – wyjaśnia strażak.
Nie bądźmy obojętni i zadbajmy o bezpieczeństwo i zdrowie naszych pupili. Nie skazujmy ich na niepotrzebne katusze, które mogą zakończyć się ogromną tragedią. Pamiętajmy, że już przy temperaturze 27 stopni na zewnątrz, w ciągu kilku minut, wewnątrz pojazdu może wynosić ona ponad 37 stopni! Zaś jak podaje Humane Society of the United States przy temperaturze 21 stopni na zewnątrz, w ciągu jednej godziny temperatura w zamkniętym samochodzie może być wyższa o ponad 46 stopni.