Auto kobiety nagle zgasło. Kiedy podniosła maskę, jej oczom ukazał się obcy pies
Lidiane Braga Carlos przemieszczała się swoim samochodem, kiedy nagle pojazd odmówił posłuszeństwa i zgasł. Bez namysłu postąpiła tak, jak postąpiłby każdy inny kierowca – otworzyła maskę samochodu, aby sprawdzić, co się stało. Była w niemałym szoku, gdy jej oczom ukazał się… uśmiechnięty pies!
Przeraziłam się. Wyobrażacie sobie psa pod maską samochodu?! Byłam bardzo zaniepokojona. Nie wiedziałam, czy coś mu się stało i skąd się tam wziął – mówi Lidiane.
Najbardziej zdumiewający w tym wszystkim był fakt, że zwierzak nie ucierpiał nawet w najmniejszym stopniu. Zagnieżdżony pod maską czworonóg potrzebował jednak pomocy – nie był w stanie się sam wydostać. Nie zwlekając Lidiane zadzwoniła po straż pożarną licząc na szybką interwencje. Zanim jednak się pojawiła, zdumieni przechodnie zdołali pomóc psu, dzięki czemu zwierzak szybko znalazł się na wolności.