Oczy tej suczki wywoływały u ludzi strach. Nikt nie chciał jej adoptować
Penelope to szczególna suczka, która nie widzi ani nie słyszy. Mieszkała w schronisku w Miami i miała małe szanse na to, że ktoś ją adoptuje. Większość psiaków zostaje w takich miejscach do końca swojego życia. Z powodu rosnącej liczby zwierząt w schronisku, Penelope została wpisana na listę psów, czekających na uśpienie.
Wydawało się wręcz niemożliwe, że ktoś zechce przyjąć psa w takim stanie. Każdego dnia suczka czekała na kogoś, kto ją adoptuje. Wydawało się to jednak niemożliwe, mimo że Penelope była bardzo spokojnym i kochającym dzieci psem.
She couldn’t hear or see, but she still found a loving home https://t.co/AS6Awb6ecv pic.twitter.com/yKG5g0clHh
— The Dodo (@dodo) December 14, 2015
Grupa Dog Rescue z Kanady zainteresowała się przypadkiem suczki i zdecydowała się zabrać ją do Ontario i na miejscu poszukać dla niej nowego właściciela. Aby podkreślić, jak ważne jest to dla nich, umieścili w Internecie list. Chcieli, aby wiadomość dotarła do możliwie, jak największej liczby osób.
Hej,
Miło mi Cię poznać. Mam na imię Penelope. Jestem 7-letnim kundelkiem, który do tej pory mieszkał w schronisku w Miami. Niestety jestem głucha i jak widzisz na zdjęciach, nie mam oczu. Kilka miesięcy czekałam w schronisku aż ktoś mnie będzie chciał adoptować. Niestety nikt taki się nie pojawił. Powodem była przede wszystkim moja niepełnosprawność. Z racji tego, że do schroniska trafiało coraz więcej psów, było w nim coraz mniej miejsca i stwierdzono, że trzeba mnie uśpić.
Organizacja Dog Rescue Tales dowiedziała się o mojej sytuacji i zabrała mnie do Kanady, aby dać mi drugą szansę. Wierzą, że moja niepełnosprawność nie ma wpływu na moje życie. Podczas spaceru normalnie chodzę na smyczy i przy nodze. Uwielbiam spacery i sprawia mi to ogromną przyjemność. Lubię się przytulać, a jeśli mi powiesz, żebym przestała, nie mam z tym problemu. Jestem także bardzo cierpliwa i spokojna. Kocham dzieci (a właściwie to kocham wszystkich ludzi!) i dogaduję się z innymi psiakami. Mimo tego, że jak widzisz, mam same zalety, nikt nie chciał mnie przygarnąć.
Ludzie nie powinni myśleć, że mam mniej do zaoferowania niż sprawne psy. Brak słuchu i wzroku nie powinien być przeszkodą, ponieważ mam ogromne serce i potrafię je okazać. Wszyscy pracownicy i wolontariusze bardzo mnie polubili, mimo to chciałabym znaleźć nową rodzinę, która mnie pokocha.
Może to jesteś właśnie Ty?
Ten wzruszający list z pewnością trafił do każdego człowieka, któremu nie jest obcy los zwierząt.
Penelope nie musiała długo czekać aż kogoś poruszy jej historia. Jeff podczas drugiego spotkania wiedział, ze piesek będzie jego przyjacielem.