Nastolatkowie ukradli szczeniaka, połamali mu łapy i szyję i naćpali. W takim stanie go zostawili…
Nie znam nikogo, kto znęcałby się nad zwierzakami. Sama je kocham, i jeśli widzę jakiegoś słodziaka na facebooku to pierwsze co robię to klikam „Lubię to”. Dlatego nie mogę pojąć jakim zwyrodnialcem trzeba być aby zrobić krzywdę niewinnym zwierzętom. Niestety tacy ludzie istnieją…
Czterech nastolatków nie tylko ukradło szczeniaka, nafaszerowali go narkotykami, a potem torturowali, łamiąc mu obie łapy i szyję. Później zostawili go na pewną śmierć pełną bólu.
Szczeniak wabi się Chunky i jest mieszańcem chihuahua. Biedny zwierzak nie wiedział, co zrobił, że zasłużył na te wszystkie nadużycia. Nastolatki użyły nawet miotacza ognia na jego mordce.
Chunky’ego znaleziono dopiero następnego ranka.
Ten szczeniak będzie miał traumę do końca życia ze względu na niewłaściwe działania bezmyślnych nastolatków. Cztery osoby w wieku 15-16 lat, przyznały się do winy przed Sądem Młodzieżowym i nie będą mogły posiadać żadnych zwierząt przez 5 lat. Dodatkowo sąd nakazał zapłacić 10 000 zł odszkodowania.
Ich wymówką było to, że byli naćpani i po prostu dobrze się bawili. Zgodnie z prawem ich nazwiska nie mogą zostać upublicznione.
To ogromne szczęście, że szczeniak przeżył cierpiąc przez 6 dni z rzędu.
Młodociani mają szczęście, że ich nazwiska pozostaną utajnione. Bo gdy właściciel tego pieska dowiedziałby się o nich, to nie wiem co mógłby zrobić… To naprawdę chory przypadek przemocy.
