Weszli do domu i zobaczyli mnóstwo krwi. Dopiero po chwili zdali sobie sprawę, co się stało
Kiedy wrócili do własnego domu, nie mogli uwierzyć w to, co zobaczyli! Podłogi i ściany były brudne od krwi. Wszystko wskazywało na to, że ich owczarek niemiecki został zaatakowany przez niezidentyfikowanego intruza. Prawda była jednak zupełnie inna…
Właściciel czworonoga, Tristan Murrin, wiedział, że coś jest nie tak, kiedy zwierzak przywitał go w drzwiach.
Gdy wszedłem do domu z moją mamą wiedziałem, że coś jest nie tak. Dopiero po chwili naszym oczom ukazały się plamy krwi, które były dosłownie wszędzie – powiedział Murrin w wywiadzie dla WRIC.
Pies imieniem Oden zazwyczaj nie był agresywny. Tym razem było jednak zupełnie inaczej.
Nasz pies spisał się na medal. Wiedział, że do domu włamał się ktoś, kto nie powinien w nim przebywać i prawdopodobnie dlatego go zaatakował.
Murrin udostępnił zdjęcia i nagranie na Facebooku. Post mężczyzny opisujący włamanie został udostępniony ponad 100 000 razy!
Zeszłej nocy nie było nas w domu, ale na szczęście został w nim nasz pies. Oden, który jest owczarkiem niemieckim, ochronił nasz dom przed nieproszonymi gośćmi i kradzieżą. Nie mogę być z niego bardziej dumny. To niesamowita rasa psów, dlatego każdy powinien rozważyć zakup lub adopcję takiego stworzenia.
https://www.youtube.com/watch?v=W4K0lerf5dU