Znaleziono konającego osła. Torturowany zwierzak to ofiara gry politycznej
Pracownicy organizacji Fundacja Ayesha Chundrigar mieli złamane serca, kiedy znaleźli na poboczu drogi konającego osła. Wszystko miało miejsce w Pakistanie. Zwierzak wciąż oddychał, jednak jego stan był przerażający. Na swoim ciele miał otwarte rany, a na jego grzbiecie za pomocą markera wypisane były nazwiska polityków. Zwierzak musiał być wcześniej bardzo skrzywdzony, a patrzenie na niego było trudne.
Zwierzak został natychmiast przewieziony do siedziby organizacji
Osioł otrzymał imię Hero
„Hero oznacza bohater. Nazwaliśmy go tak, ponieważ trzeba być prawdziwym bohaterem, aby spokojnie leżeć i znosić cały ten ogromny ból. W naszym kraju zbliżają się wybory, a w tym czasie ludzie są pełni gniewu. Niestety tym razem ktoś wyładował swoją złość na tym bezbronnym zwierzęciu.” – mówią ratownicy.
Hero był ofiarą ogromnej nienawiści
Osioł nie był w stanie samodzielnie stać. Był ofiarą straszliwego znęcania się.
„Ktoś zrobił mu to z dużej nienawiści. Wnioskując po jego obrażeniach, był bity. Miał złamany nos, rany na pyszczku, brzuchu i reszcie ciała. Być może uderzył go nawet samochód. Wszystko to zrobili podli ludzie, aby zemścić się na jednej z partii politycznych. Właśnie dlatego na jego grzbiecie wypisano nazwiska polityków. Jak tak można?!” – opowiadają ratownicy.
Hero otrzymał potrzebną pomoc
Ratownicy próbowali uspokoić osiołka i pokazać mu, że jest w dobrych rękach. To nie było jednak łatwe. Zwierzak bardzo się bał, że znowu zostanie skrzywdzony.
„On drżał za każdym razem, kiedy chcieliśmy go dotknąć. Bał się, że znów będzie bity. Tak bardzo nam go żal.”
Osioł dostał potrzebne leki przeciwbólowe oraz uzupełniono jego płyny
Ratownicy karmili zwierzaka oraz podawali mu wodę. Chociaż miał złamaną szczękę, chętnie się napił oraz zjadł odrobinę pokruszonego owsa i jęczmienia.
„On nie jadł dużo i wciąż cały drżał ze strachu. Jego rany zostały oczyszczone oraz dostał środki przeciwbólowe.”
Ratownicy walczyli o Hero z całego serca
„Kiedy do nas przybył, był w stanie krytycznym. Robiliśmy wszystko, żeby mu pomóc. Masowaliśmy go oraz przytulaliśmy. Chcieliśmy go uspokoić. On cierpiał jednak na stres pourazowy i nie mógł sobie z tym wszystkim poradzić. Jego serce cały czas waliło jak młot.”
Niestety zwierzak zmarł tydzień po tym, jak został odnaleziony
Od czasu znalezienia, zwierzak przeżył tydzień. W tym czasie zespół zrobił wszystko, co możliwe, aby osiołek poczuł się kochany. Niestety, zmarł z powodu odniesionych obrażeń.
„Jego obrażenia wewnętrzne w wyniku pobicia były zbyt duże. Niestety odszedł. Chociaż przez ten tydzień poczuł się kochany i ważny. Miał wspaniałą osobowość, a umarł przez ludzką nienawiść. Ten zwierzak powinien żyć i cieszyć się beztroskim życiem. Mamy złamane serca. Dlaczego ludzie są tak okrutni dla niewinnych zwierząt?”