Nastolatka znajduje pod choinką niezwykły prezent. Do jej oczu aż napływają łzy
Święta Bożego Narodzenia to wyjątkowy czas. To właśnie w tym okresie może wydarzyć się coś niesamowitego, co na zawsze odmieni nasze życie i pozwoli docenić jego prawdziwą wartość. Tak było również w przypadku pewnej rodziny, która mieszka na Florydzie.
Poznaj Tink. To urocza kotka, która przeżyła bardzo wiele. 17-letnia Danielle Lopez i jej rodzina uratowali pokrzywdzonego futrzaka i stworzyli mu kochający dom. Dzięki troskliwej opiece, kotka wróciła do zdrowia.
Nastolatka wyjaśniła BuzzFeed News, że gdyby nie ich pomoc, kotka nie miałaby żadnych szans na przeżycie.
„Gdybyśmy nie zabrali jej do domu, umarłaby. To była sama skóra i kości” – wspomina nowa właścicielka Tink, Danielle.
Tink bardzo szybko pokochała całą rodzinę, w której świetnie się odnalazła. Dziś to już dorosła kotka i świeżo upieczona mamusia.
Rodzina ma jeszcze jednego kota. Sagwa to piękny kocur z nieziemskimi oczami. Nic więc dziwnego, że to właśnie on jest tatusiem maluszków Tink.
Danielle znalazła pod choinką wyjątkowy prezent.
„Usłyszałam delikatne miauczenie i na początku pomyślałam, że to nasza kotka. Okazało się jednak, że dźwięki te wydawał pierworodny Tink – wyjaśnia 17-latka. „Byłam w szoku. Biegałam po domu, aby zamknąć kocura. Zabrałam też ręczniki, żeby pomóc Tink – kontynuuje.
Dzięki pomocy Danielle, Tink została dumną mamą 3 kolejnych maluszków.
Urocze futrzaki mają już imiona: Noel, Joy, Christmas i Faith.
Danielle podkreśla, że wszyscy jej bliscy cieszą się z powiększenia rodzinki. To jednak nie koniec, Lopezowie postanowili zatrzymać wszystkie futrzaki.
Niezwykłe narodziny pod choinką stały się również prawdziwą furorą w sieci. Wiele osób skomentowało i udostępniło historię dzielnej Tink, podkreślając, że to najpiękniejszy prezent i prawdziwy cud bożonarodzeniowy.