Świnka została uratowana przed śmiercią w ubojni. Po wszystkim, zdobyła nietypowego przyjaciela.
Już za chwilę poznasz niezwykłą historię dwóch wspaniałych zwierzaków – świnki o imieniu Laura i kotka o imieniu Marina. Obydwa zwierzaczki zostały szczęśliwie uratowane. Po wszystkim, połączyła je ogromna więź i stały się największymi przyjaciółmi.
Trzeba przyznać, że przytulająca się świnka z kotkiem, to dość niecodzienny widok. Wiemy jednak, że przyjaźń nie zna żadnych granic, a w świecie zwierząt możliwe jest dosłownie wszystko.
Oto świnka o imieniu Laura i kotek o imieniu Marina. Te zwierzaki nie miały szczęśliwej przeszłości. Teraz jednak, dzięki ogromnej miłości, jaką otrzymują znów są szczęśliwe.
Obydwa zwierzaki mieszkają w specjalnym schronisku dla zwierząt w Chile.
Tę dwójkę różni bardzo wiele – zarówno wcześniejsze historie, jak i gatunki. Mimo to, Laura i Marina ukształtowały silną i niezniszczalną więź. Nic nie jest w stanie ich rozdzielić.
Marina została porzucona jako niemowlę. Była chora, samotna i mieszkała na ulicy. Pewnego dnia, została uratowana i przewieziona do schroniska. Historia Laury też nie była wesoła. Miała zostać zabita w ubojni i być przeznaczona na mięso. Na szczęście również została uratowana i przewieziona do tego samego schroniska, w którym znajdowała się Marina.
Kiedy świnka i kotek się poznały, od razu się polubiły. W szybkim czasie stały się najlepszymi przyjaciółmi.
Te zwierzęta udowodniły nam, że w miłości nie ma znaczenia, jakiego jest się gatunku, czy jak się wygląda.
„Ta dwójka pokazała nam, że przyjaźń, miłość i szacunek nie znają żadnych granic. To niesamowite. Ulubionym zajęciem Laury i Mariny jest wspólne przytulanie się.” – przyznaje pracownik schroniska.