Kupiła pudełko lodów. Obrzydliwe, co znalazła w środku, „Myślałam, że zwymiotuję”
Każdy zna to rozczarowanie, kiedy wyjmuje z zamrażarki pudełko lodów, otwiera, a tam… koperek. Jeszcze większe zaskoczenie poczuła Tracy Wemelt Holtman ze Stanów Zjednoczonych, która w jednej z tamtejszych sieci supermarketów kupiła opakowanie lodów dla swojej córki. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie zaskakująca zawartość, którą ujrzała po otwarciu pudełka…
W pudełku lodów była….
Żaba! Tak dokładnie, to żaba leżała zamrożona na samym wierzchu lodów. Taki widok ujrzała kobieta po otwarciu pudełka. Tracy nie mogła uwierzyć własnym oczom! Aż przetarła je z wrażenia! Nie spodziewała się takiego dodatku do ulubionego deseru o smaku waniliowym.
Ani ona ani córka nie wiedziały, co powiedzieć. Po prostu stały w osłupieniu patrząc na zawartość pudełka. Chociaż w mediach ostatnio jest głośno o dodawaniu do żywności sproszkowanych robaków, to cała żaba zamrożona w pudełku lodów jest dość ekscentrycznym składnikiem… Produkt zakupiony został przez kobietę w jednej z sieci supermarketów w Stanach Zjednoczonych.
W naszym kraju najczęściej rozczarowujące było znalezienie koperku w pudełku po lodach, zamiast właśnie lodów! Ale żaba to już naprawdę jest hit! Na dowód całej sytuacji kobieta zrobiła zdjęcie feralnego pudełka z żabim dodatkiem w środku. Widać na nim płaza nieco sprasowanego, który jak gdyby nigdy nic leży sobie na lodowej powierzchni. Tracy dodała, że poza żabą w lodach były też nogi owadów, być może dlatego żaba w hali produkcyjnej znalazła się w pudełku z lodami.
Niektórzy internauci podchodzą do znaleziska z rezerwą i żartem, w tym też znana postać muzyczna Crazy Frog, pisząc w komentarzu na Twitterze:
Ta żaba mówi – Wypuśćcie mnie!
Firma wydała oświadczenie!
Pojawiła się też fala żartów na temat tego, że powstał nowy smak lodów – żabi. Internauci domagali się też wyjaśnień od samej firmy i wyciągnięcia od producenta konsekwencji z powodu zaistniałej sytuacji. Co więcej, jeden z tamtejszych magazynów wspomniał, że Wells Enterprises, czyli producent lodów, wszczął dochodzenie w całej sprawie po rozmowie z kobietą, która zakupiła feralne pudełko z żabą w środku.
W swoim oświadczeniu, które wydali po zbadaniu sprawy, napisali że do zdarzenia nie doszło podczas produkcji. Musiało do niego dojść wtedy, kiedy produkt opuścił już zakład. Przedstawiciel firmy dodał też, że bezpieczeństwo ich wyrobów jest dla nich priorytetem i konsekwentnie przestrzegają najwyższych standardów, aby zapobiegać takim incydentom. Podejrzewa się też, że może to być mistyfikacja, ponieważ w sieci pojawiło się wiele takich zdjęć z różnych kont z podobnymi do siebie podpisami. Ile jest w tym faktycznie prawdy, tego nie udało nam się ustalić.