×

Przez cały rok mieszkał w szopie i codziennie miał nadzieję, że jego zmarły pan w końcu wróci…

Woody to piękny piesek o ogromnym sercu. Mieszkał wraz ze swoim właścicielem, który bardzo kochał psiaka i nigdy nie pozwoliłby zrobić mu krzywdy. Woody wraz ze swoim panem byli prawdziwymi przyjaciółmi.

Reklama

Niestety, pewnego dnia właściciel zmarł i zostawił biednego Woody’ego na zawsze. Rodzina właściciela, sprzedała dom, w którym mieszkał wraz ze swoim pupilem. Niestety nikt nie pomyślał o psiaku. Nikt nawet nie zmartwił się jego losem. Woody został całkiem sam, bez domu i bez miłości. Na szczęście pojawili się wtedy pracownicy organizacji Hope For Paws, dzięki którym Woody mimo straty, znów jest szczęśliwy.

 

Kiedy właściciel Woddy’ego zmarł, rodzina sprzedała dom, a piesek został zupełnie sam. Woody przez rok mieszkał w pobliskiej szopie, mając nadzieję, że jego ukochany pan któregoś dnia do niego wróci.

woody-1

Sąsiedzi zostawiali psiakowi wodę i jedzenie. Któregoś dnia zadzwonili także do organizacji Hope For Paws, aby pomogła Woddy’emu i uratowała go. Pracownicy zjawili się na miejscu najszybciej, jak mogli.

woody-2

Pierwszym krokiem było wyciągnięcie Woody’ego z szopy. Na początku psiak opierał się i nie chciał wyjść, na szczęście już po chwili udało się go wyciągnąć. Pracownicy podejrzewali, że nie chciał się ruszyć, ponieważ cały czas czekał za powrotem swojego właściciela.

woody-3

woody-4

Kiedy pracownicy zaczęli głaskać pieska, pierwszy raz od długiego czasu, Woody znów poczuł się kochany.

woody-5

Woody został przewieziony do siedziby organizacji, w której otrzymał potrzebną pomoc. Już w drodze, pracownicy zauważyli, że piesek jest bardzo chudy.

woody-6

Na miejscu, psiak został dokładnie wygolony i umyty. Teraz wygląda całkiem inaczej!

woody-7

woody-8

woody-9

Po metamorfozie fizycznej, Woody trafił do rodziny zastępczej, w której był bardzo wspierany. Otrzymał wiele miłości i ciepła, dzięki której znów stał się szczęśliwym pieskiem.

woody-10

woody-11

woody-12

Zyskał także dwóch nowych przyjaciół wśród czworonogów – Lolę i Frankie, z którymi uwielbia spędzać czas. Mimo straty ukochanego właściciela, Woody znów czuje się kochany i znów ma powody, aby merdać ogonkiem!

woody-13

Historia Woody’ego to kolejna lekcja dla nas, ludzi. Pamiętajmy, że zwierzak to nie zepsuta zabawka, którą można wyrzucić i po prostu zostawić. Każde zwierzę zasługuje na miłość i opiekę!

 

Reklama

Może Cię zainteresować