Był przywiązany do łańcucha, a pysk zaklejony miał taśmą. Sąsiedzi przeskoczyli przez płot i go uratowali
Pies, którego poznacie, kiedyś nie miał imienia. Nie miał też rodziny. Ktokolwiek był właścicielem trzymał go zawsze przywiązanego na zewnątrz z zaklejonym taśmą klejącą pyszczkiem.
Bezimienny psiak spał na zimnym i twardym betonie ignorowany przez świat. Warcząc błagał o uwagę, jednak nic się nie zmieniało. Pies ciągle był samotny i zaniedbany, z czasem sąsiedzi zauważyli łamiący serce widok.
Sąsiedzi byli coraz bardziej zaniepokojeni i sfrustrowani. Kilkakrotnie dzwonili na policję, by pomóc zwierzęciu, jednak nikt nic nie zrobił. Pies wciąż pozostawał na zewnątrz, ale dobrzy ludzie mieli tego dość.
Gdy nikogo nie było w domu, przeskoczyli przez płot i pomogli bezimiennemu psu. Od tamtej pory życie zwierzaka zaczęło się zmieniać.