30 psów zamkniętych w klatkach w laboratorium. Każdego dnia poddawane są brutalnym badaniom
Testy produktów na zwierzętach cały czas mają miejsce w laboratoriach na całym świecie. Mimo że aktualnie wiele mówi się na ten temat i nagłaśnia go, wciąż nie pozostaje on zamknięty. Owszem, mamy wpływ na jakiś procent tego typu sytuacji, ale wciąż jest wiele firm, które wykorzystują do badań zwierzęta.
Pestycydy testowane na Beaglach
Dow AgroSciences (obecnie Corteva Agriscience – firma specjalizująca się w rolnictwie, w ofercie posiada nasiona, środki ochrony roślin oraz usługi) testowała na psach rasy Beagle pestycydy. Czworonogów było łącznie 30. Przetrzymywano je w małych, ciasnych metalowych klatkach. Każdego dnia poddawano testom. Były trute w celu przeprowadzenia badań.
Teddy to jeden z 30 czworonogów
Całe szczęście los tych zwierzaków nie był obojętny Towarzystwu Humane ze Stanów Zjednoczonych. Pracownicy interweniowali w tej sprawie i rozpoczęli dochodzenie. Właśnie w wyniku tej kampanii firma Dow AgroSciences wypuściła przetrzymywane i wykorzystywane psy.
Teddy szybko znalazł prawdziwy dom
Psiaka adoptowała Greta i David. W końcu znalazł się w miejscu, gdzie zazna, co to znaczy miłość i bezpieczeństwo. Nie będzie musiał bać się złego traktowania i znęcania się. Ten etap już za nim. A przed nim wiele wspaniałych dni wypełnionych zabawą, pieszczotami i miłością.
Koncerny tytoniowe testują dym nikotynowy na psach
O tym zatrważającym incydencie pisaliśmy kilka miesięcy temu. Koncerny tytoniowe testują papierosy na psach i szczurach. Eksperymenty trwają od miesięcy. Każdego dnia zwierzaki przez 6 godzin wdychają dym nikotynowy. Ostatecznie bezbronne stworzenia są zabijane. Następnie naukowcy wykonują sekcję zwłok, by sprawdzić, jaki wpływ na organizm ma dym papierosowy.
ZAPRZESTAŃMY TAKICH TESTÓW!