×

Porzucony pies wiernie czeka na właściciela. Jego reakcja rozdziera serca tych, którzy go znaleźli

Brooke Rapozo zauważyła porzuconego psa w pobliżu polnej drogi. Pies o imieniu Banjo nie miał zamiaru opuścić miejsca, w którym bezduszny właściciel go zostawił. Bajno pozostał lojalny i wciąż miał nadzieję, że ktoś po niego wróci.

Przez wiele dni bezradny pies cierpiał z powodu głodu. Bez jakiegokolwiek źródła żywności zmuszony był jeść kije. Wyziębiony czworonóg był zdezorientowany i przestraszony. Gdy ratownicy przybyli, by zabrać psa, ten nie pozwalał się nikomu zbliżyć. Robiło się ciemno, a w oddali było słychać kojoty. Jednak po godzinach podpuszczania go jedzeniem, w końcu pozwolił się złapać i podrapać po brzuchu.

Wreszcie Banjo zdał sobie sprawę, że nikt nie chce go skrzywdzić. Pozwolił ratownikom zabrać go do schroniska, by znaleźć kochającą rodzinę.

banjo-6

Kobieta, która brała udział w akcji ratunkowej, opublikowała ten list:

Bezduszny właścicielu tego psa,

Dostaliśmy kilka maili od ludzi, że w okolicy polnej drogi znajduje się pies. Zdecydowaliśmy się tam pojechać i zobaczyć czy możemy pomóc. Rzeczywiście pies tam był.

Czekał na ciebie.

Nie opuścił miejsca, w którym go zostawiłeś. Jest dobrym psem. Przebywał w miejscu, w którym po raz ostatni widział swoją ulubioną osobę. Myślał, że po niego wrócisz. Obserwował każdy samochód z nadzieją, że to właśnie ty. Marzł, głodował i bał się przez kilka dni, bo na ciebie czekał.

banjo-5

Był tak głodny, że jadł kije. Porzuciłeś kogoś, kto oddałby za ciebie życie. Kogoś, kto zlizywał twoje łzy i resztki z talerza. Kogoś, kogo nie obchodziło, czy wróciłeś z pracy, czy z podwórka odbierając pocztę, bo twój widok zawsze cieszył tak samo.

On nie będzie więcej na ciebie czekał.

banjo-3

Kiedy w końcu pozwolił nam się zabrać, po raz ostatni zaprowadziliśmy go do miejsca, w którym ostatnio cię widział. Wielki, łagodny, przestraszony i wierny pies. Wył całą drogę do schroniska. Wył najboleśniejszym głosek jakikolwiek słyszałam. To był dźwięk łamanego serca. Rozpaczliwie próbował wrócić do miejsca, w którym go zostawiłeś. Kiedy w końcu dotarliśmy do schroniska, zrezygnował. Ale przynajmniej miał schronienie.

banjo-2

Nie zasługiwałeś na tego wspaniałego psa. Nie zasługujesz w ogóle na żadnego psa, ani inne zwierzę. Ten pies zapomni o tobie. Znajdzie dobry dom i otrzyma miłość, na którą zasługuje. Wreszcie dowie się, co znaczy prawdziwy dom.

Nie obchodzi mnie, kim jesteś i jaką masz wymówkę. Porzuciłeś go. Jesteś zwykłą szumowiną. Mam nadzieję, że karma do ciebie wróci.

Brooke”

banjo-7

Dziś Banjo jest szczęśliwym i zdrowym psem

banjo-1

I nigdy więcej nie zostanie porzucony

banjo-4

Może Cię zainteresować