×

Udało się uratować 50 przerażonych psów z mięsnej farmy. Zrobiono to w samą porę

Nie od dziś wiadomo, że czworonogi mieszkające w Azji nie mają łatwego życia. Ludzie z tego kontynentu uwielbiają potrawy z psów, a niektórzy uważają nawet, że ich mięso ma właściwości zdrowotne. Na szczęście istnieją również aktywiści i obrońcy praw zwierząt, którzy stale walczą o czworonogi, a także starają się zmienić mentalność Azjatów. W ostatnim czasie organizacja Humane Society International uratowała aż 50 psów, które miały trafić na talerz.

Reklama

Czworonogi zostały uratowane z przerażającej farmy, mającej miejsce w Korei Południowej.

Pracownicy organizacji uratowali aż 50 zwierzaków.

Mała farma znajdowała się w północnej prowincji Gyeonggi-do. Czworonogi żyły w okropnych warunkach – ciasne i brudne klatki stanowiły dla nich dom. Psy czekały na śmierć siedząc w swoich własnych odchodach.

Wszystkie uratowane czworonogi zostaną wysyłane do ośrodka adopcyjnego w Kanadzie, w którym pracownicy będą starali się znaleźć im domy na zawsze.

Zwierzaki zostały odnalezione tuż przed rozpoczęciem sezonu letniego Bok Nal, podczas którego mieszkańcy Korei Południowej konsumują największą ilość psiego mięsa.

Każdego w roku w tym kraju zjadane jest ponad milion psów. Aż 70 procent z nich spożywane jest podczas trzech dni kalendarza księżycowego – w tym roku daty te przypadły na 17 lipca, 27 lipca i 16 sierpnia.

Reklama

Psie mięso najczęściej wykorzystywane jest do przyrządzania zupy bosintang. Koreańczycy wierzą, że ma ona korzystny wpływ na kondycję oraz witalność.

„Warunki, w których trzyma się te psy są naprawdę przerażające. Przestraszone czworonogi żyją w brudnych, ciasnych i zardzewiałych klatkach. Ważne jest, abyśmy pokazali Koreańczykom ponurą rzeczywistość tych miejsc, ponieważ większość ludzi nie ma pojęcia, jak to wszystko wygląda za kulisami. Chociaż praktyka jedzenia psiego mięsa spada, a przewidujemy, że kiedyś całkowicie wygaśnie, podczas letnich dni Bok Nal wciąż obserwujemy wzrost liczby ludzi jedzących zupę z psim mięsem.” – mówi Nara Kim.

„Mamy nadzieję, że uda nam się zmienić mentalność ludzi, poprzez ujawnianie zdjęć z psich farm. Chcemy również wpłynąć na rząd, ponieważ coraz więcej Koreańczyków z Południa wzywa naszych polityków do zamknięcia tego brutalnego handlu raz na zawsze.”

Humane Society International działa poprzez zachęcanie rolników do rezygnacji z produkcji psiego mięsa i zachęca ich do sadzenia opłacalnych upraw.

Działania HSI odnoszą sukces.

HSI udało się osiągnąć porozumienie z farmerem, który zajmował się handlem psim mięsem przez 4 lata. Dzięki aktywistom teraz planuje zmienić swoją działalność na hodowlę pietruszki wodnej.

Wszystkie 50 uratowanych psów już wkrótce polecą po nowe życie do Montrealu w Kanadzie.

HSI widzi światełko w tunelu.

„Prezydent Korei Południowej niedawno zaproponował zmianę w konstytucji kraju w celu ochrony dobrostanu zwierząt, dlatego uważamy, że teraz jest idealny moment, aby Koreańczycy spojrzeli na program HSI i w końcu zakończyli ten bezlitosny biznes.”

Reklama

Może Cię zainteresować