×

„Te drzewa się ruszają!”. Dziesiątki tysięcy owadów dosłownie oblepiły drzewa!

Do niecodziennego zdarzenia doszło pod Wrocławiem, a dokładnie w Siechnicach, w których drzewa zaatakował pluskwiak śródziemnomorski. Co to za owad i jakie niesie ze sobą zagrożenie? A przede wszystkim, dlaczego aktywnie żeruje na drzewach w czasie zimy? Dowiesz się z niniejszego artykułu.

Pluskwiak śródziemnomorski atakuje drzewa

Pluskwiaki śródziemnomorskie zauważa się w zachodniej Polsce od niespełna dziesięciu lat i nikogo to nie dziwi. Niedawno zaobserwowano je np. w Zielonej Górze. Okazało się, że ostatnio zaatakował w podwrocławskich Siechnica. Tamtejsi mieszkańcy powiadomili odpowiednie służby.

Reklama

„Te drzewa się ruszają” – powiedział mój syn i wskazał na lipy przy ul. Zacisze. Gdy podeszliśmy, zauważyliśmy dziesiątki tysięcy owadów, które dosłownie oblepiły drzewa. – wyjaśnia czytelnik portalu GazetaWroclawska.pl.

Facebook

Facebook

Owady te znane są też pod inną nazwą – skupieniec lipowy. Nazwę swoją wziął stąd, że żeruje właśnie na tym gatunku drzew. Pierwsze informacje o jego obecności na terenie naszego kraju napływały do badaczy już w 2014, jednak z biegiem lat skala aktywności zaczęła się zwiększać.

Po raz pierwszy w Polsce zaobserwowano go w 2014 roku. A na większą skalę w 2018. W Polsce żeruje głównie na lipach. Jak większość pluskwiaków, potrafi wydzielać niezbyt przyjemny zapach. Dla ptaków te owady nie są zbyt apetyczne. One tworzą takie skupiska, by przetrwać zimę. Aktywne są od wiosny do jesieni, więc ich obserwacja na ośnieżonym pniu jest dość niezwykła. – wyjaśniał na łamach Gazety Lubuskiej Jacek Katos, pasjonat owadów.

Jak te owady znalazły się w Polsce? Zawitały do nas wraz z ocieplającym się klimatem.

Reklama

Uwaga, owad może dostać się do domów!

Trzeba uważać, ponieważ pluskwiak śródziemnomorski, podobnie jak np. wtyk amerykański, późną jesienią często stara się dostać do domów i mieszkań.  Ponieważ szuka ciepłych miejsc, które pozwolą mu przetrwać zbliżające się mrozy. Temperatury poniżej-15 stopni Celsjusza potrafią zabić całe kolonie tych robaków. Często spotkać można je jednak na drzewach.

Pies był oblepiony tymi owadami, a tylko otarł się o to drzewo. Najpierw myślałem, że to jakieś listki mu się przykleiły, a jak się przyjrzałem, to było tego mnóstwo na sierści i wszystko się ruszało. – opowiadał Gazecie Lubuskiej mieszkaniec osiedla, który zauważył lipę niemal w całości pokrytą owadami.

Na szczęście pluskwiaki śródziemnomorskie nie są groźne dla ludzi bądź zwierząt, a jedynie dla drzew. Jednak z pewnością nie są to mili goście w naszych domach.

 

Reklama
Fotografie: Facebook

Może Cię zainteresować